kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Też to samo powtarzam mojemu mężowi jak smęci że już ma trzydzieści lat i nic nie maKiedyś Ciocia postawiła mnie o pionu, jak to nic nie osiągnęłaś?
Masz wspaniałą Rodzinę, dzieci, męża, dom i to jest duze osiągnięcie I tego sie trzymam
Edzie nie martw się ja mam podobnie.Coprawda maturę mam i jakiś tam wyuczony zawód ale na studia juz nie poszłam. To znaczy w sumie już nawet byłam przyjęta ale znalazłam wtedy fajna pracę i wybrałam ją. Teraz już parę razy myślałam o studiach ale problem jest tak iże ja sama nie wiem co bym chciała studiowac a wydac kupę kasy i rzucic to wszystko w kąt to nie ma sensu.Heloł :-)
No to wychodzi, że ja tu jestem najgłupsza :-( (czyt. matoł !!) z Was wszystkich :-zawstydzona/y: serio ... matury nie mam (tylko skończone liceum) no i oczywiście żadnej wyższej szkoły ..., przyznam, że nigdy nie lubiłam się uczyć , i tak mi już chyba zostanie , narazie nie planuję wracać do pracy, ani szukać nowej, bo mi w domku z młodym fajnie, ale co będzie kiedyś to nie mam bladego pojęcia
Szkoda gadać ... aż mi głupio przed Wami, że Wy macie takie ambitne plany na przyszłość i podziwiam Was za chęć do nauki
Staram się cieszyc tym co mam i nawet jak czasem pojawia się jakis dołek to szybciutko go zakopuję:-)
A tak wogóle to witamy czwartkowo