reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Tygrys to pewnie męża zabawia :-D

Zabawia zaraz , zabawy to My sobie na wieczór zostawiamy jak Fifi spać idzie hhehe:-):-) a chodzi po 19 więc hohoh mamy czasu a czasu na zabawy:evil::evil::rolleyes::rolleyes2:

a lepiłam dziś pierożki dla mężusia z mięskiem i kapustką :-p:zawstydzona/y: bo ja przykładny kurczak domowy jestem hihi:-D:-D:-D

czytam też "Miłość nad rozlewiskiem" , tak tak zaczęłam czytać od 3 tomu hihi i stwierdzam że super ksiązka!!! polecam!!!
 
reklama
Zabawia zaraz , zabawy to My sobie na wieczór zostawiamy jak Fifi spać idzie hhehe:-):-) a chodzi po 19 więc hohoh mamy czasu a czasu na zabawy:evil::evil::rolleyes::rolleyes2:

a lepiłam dziś pierożki dla mężusia z mięskiem i kapustką :-p:zawstydzona/y: bo ja przykładny kurczak domowy jestem hihi:-D:-D:-D

czytam też "Miłość nad rozlewiskiem" , tak tak zaczęłam czytać od 3 tomu hihi i stwierdzam że super ksiązka!!! polecam!!!
uwielbiam pierogi :tak:
A ja dzisiaj wypozyczyłam sobie "dom nad rozlewiskiem" :blink:
 
Witamy również my poświątecznie. Majka też już chodzi i to muszę cały czas na nią patrzeć, bo albo mnie ciągnie za rękę, żeby chodzić po całym domu, albo sama się puszcza i idzie nie patrząc na nic. Najgorsze, że nie chce raczkować, tylko cały czas na nogach, a mi kręgosłup już siada. Właśnie się drze bo chce gdzieś iść i mnie ciągnie ehhh. Już wiem gdzie chciała iść :-D mąż naprawia w kuchni kran i tyle tam fajnych kluczy i śrubek, że przecież musi tam być.
Kurcze święta się skończyły, a ja dalej jem te wszystkie ciasta, które zostały :-D, jakoś nie mogę się powstrzymać.
Kana wracaj do zdrowia.
Miłego wieczorku.
oj dziekujemy:)
My też sie objadamy wszystkim co jeszcze sie ostało...sałatki, ciasta, śledziki ...och bedzie co zrzucać....:-):tak::tak::tak:

:-):-DDobre, haha:-D Trzeba Szeryfowi powiedzieć ;-)

Mariczka - gratulacje!!!
dziekujemy:*:*
No mój to zawsze w robocie od 8 -18 :-(, a czasem i troszke dłużej :no::wściekła/y::wściekła/y:
mój miś na zwolnieniu razem z nami.....także dopiero po niedzieli do pracki idzie;)
Zabawia zaraz , zabawy to My sobie na wieczór zostawiamy jak Fifi spać idzie hhehe:-):-) a chodzi po 19 więc hohoh mamy czasu a czasu na zabawy:evil::evil::rolleyes::rolleyes2:

a lepiłam dziś pierożki dla mężusia z mięskiem i kapustką :-p:zawstydzona/y: bo ja przykładny kurczak domowy jestem hihi:-D:-D:-D

czytam też "Miłość nad rozlewiskiem" , tak tak zaczęłam czytać od 3 tomu hihi i stwierdzam że super ksiązka!!! polecam!!!
oj Tygrysku....zbereźny kurczaku domowy:) hahhaha

Oj chciałam z Wami dzisiaj posiedzieć i popisać,a tutaj goście mnie nawiedzili i lipa... mam nadzieje,ze sie poprawie.....:tak::tak:
 
uwielbiam pierogi :tak:
A ja dzisiaj wypozyczyłam sobie "dom nad rozlewiskiem" :blink:

no kochana to wpadaj na pierogi , jeszcze zostało troszkę:-):-) i jak wrażenia Agatko o książce????

oj dziekujemy:)
My też sie objadamy wszystkim co jeszcze sie ostało...sałatki, ciasta, śledziki ...och bedzie co zrzucać....:-):tak::tak::tak:


dziekujemy:*:*

mój miś na zwolnieniu razem z nami.....także dopiero po niedzieli do pracki idzie;)

oj Tygrysku....zbereźny kurczaku domowy:) hahhaha

Oj chciałam z Wami dzisiaj posiedzieć i popisać,a tutaj goście mnie nawiedzili i lipa... mam nadzieje,ze sie poprawie.....:tak::tak:
oj Knuś ja to na wagę nawet nie wchodzę po świętach bo aż się boję :sorry2::sorry2: trochę zaszalałam z obżarstwem:-p:-p:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
witajcie kochane
dlugo mnie nie bylo, ale najpierw swiata u tesciow, a teraz nie mam netu w domu i nie wiem ile to potrwa, wiec pisze do was z pracy
u nas swieta sa oki, duzo prezentow, niespodzianek, Karolinka juz powoli zaczyna chodzic sama, wiec jakos leci
duzo buziaczkow dla wszystkich mamusiek i dzieciaczkow
no i najlepsze zyczonka dla obecnych oraz zaległych solenizantow:tak::tak::tak::tak:
buziaki
ide troche ponadrabiac poki studentow niema:-D:-D:-D
 
reklama
Do góry