reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

faktycznie o tą luteinę chyba niepotrzebnie się martwię....dzwoniłam do znajomego profesora ginekologa i potwierdziła że trzeba brać więc się uspokoiłam:-)
Ciągnięcia w dole brzucha dalej mam ale jestem w 8 tygodniu i nie wiem jak wy...ale czasami myśałam że to nie normalne teraz widzę że znowu bez sensu panikowałam:tak:
dzięki Wam za wszytslkie rady:)
A no i zapomniałam Wam powiedzię, że przez całą ciąże pewnie bedę miała 3 usg pierwsze 27maja:-) już nie mogę sie doczekać
 
reklama
Hey:-)


Dzięki dziewczyny za odpowiedź czy mąż może być przy USG dopochwowym.
Ja sama się nad tym zastanawiam ale przyznam , że trochę to dla mnie byłoby krepujące tym bardziej , że mój gin to facet.
No ale nie wiem jeszcze.:happy:

Ja jak miałam badanie to papier w drukarce zablokował a moja gina z tych co na komputerze piszą jednym palcem i wogóle to jej wróg.No więc ona się zmagała z tym papierem,mąż stał i patrzył a ja leżałam tak z tym dopletem między nogami i normalnie sama siebie pilnowałam żeby nie parsknąc śmiechem bo strasznie komicznie to wyglądało
 
ja w pierwszej ciąży też miałam niewiele, w sumie 5(pierwsze w 12tc bo wtedy jest obowiązkowe) a córcia urodziła się zdrowa jak rydz.Kiedyś nie było USG i też rodziły się zdrowe dzieciątka.Wogóle to mam wrażenie że troszkę za bardzo wszystkie panikujecie.....ja też jestem po poronieniu i do poniedziałku troche sie bałam ale moja gina mnie uspokoiła i powiedziała że wszystko jest w jak najlepszym porządku i nawet żadnych leków nie dostałam(no oprócz witaminek ale te brałam juz przed wizytą).Aż sie troszke zdziiwłam bo z córcią miałam straszne upławy a teraz wszystko w porządku..........
Dziewczyny głowy do góry i zacznijcie sie cieszyc tymi swoimi fasolkami bo te kilka miesięcy naprawdę szybko mija
 
Właśnie dzisiaj się dowiedziałam, że nasi przyjaciele też są w ciąży, jakoś miesiąc po nas. Strasznie się cieszę, bo między naszymi pierworodnymi też jest tylko 4 miesiące różnicy. Więc znowu razem przez ciążę i potem wspólne zmagania :) Fajnie.
 
pytia super ze masz kogos bliskiego z kim mozesz "przezywac " ciąże.
Ja w pierwszej ciąży "chodzilam" równo z moja szwagierka, ona urodzila 2 tyg po mnie.

Pozwolilam sobie zalozyc watek zdjęciowy, juz chyba czas najwyzszy sie ujawnic :happy:
Mam taka propozycje aby zalozyc osobny watek na komentarze do zdjec, pytania do zjec itd. To sie fajnie sprawdza bo jesli jest wszytsko w jednym watku to sie oglada zdjecia i np. jest jedno zdjecie na 5 stron bo reszta to dyskusje. Co o tym myślicie? Prosze wypowiedzcie sie.

Napisałam jesczez do Anislu aby przeniosla liste Grudnióweczek powyzej wszytskich tematów, tak tematów, nie będzie sie plątała, tak jest na wszystkich wątkach bo jest wygodnie. Mam nadzieje ze nie macie mi tego za złe, ze robię takie porzadki
 
jeśli chodzi o porządki to bardzo fajnie jestem za bo wszytsko będzie zawsze po kolei...no i fajnie że będą zdjęcia...chociaż moja tłuszczykowa oponka która z dnia na dzień rośnie (a ja staram się nie jeść słodycz) nie bardzo chce być na zdjęciu;-)
 
:-DWitam Was wszystkie serdecznie, właśnie dzisiaj lekarz potwierdził moją ciąże i szaleję z radości!!! Musiałam się pochwalić:):)
Wprawdzie termin wypada mi między końcem grudnia a początkiem stycznia, ale u was jest tak miło, że postanowiłam tu zostać:):)
Pozdrowionka dla grudniowych mamusiek!!!!!!!!!
i nie tylko grudniowych:):)
 
Hej KANKIYA i gratuluje Maleństwa ;-)

pytia fajnie jest mieć z kim chodzić w ciąży oczywiście oprócz męża bo wiadomo z nimi gorzej czasami jak z dziećmi;-)
 
Witam nową koleżankę i gratuluję:)Pytia fajnie,że masz "koleżankę do towarzystwa";) U mnie w rodzince kuzyna żona ma termin na sierpień,drugiego kuzyna na listopad,a my na grudzień:) Nawet suczka moich rodziców była w ciąży i wczoraj urodziła 7-raczki;) Męczyła się bidulka przez 5 godzin...Mam nadzieje,że mi to pójdzie szybciej...No ale ja na pewno nie będę miała 7-raczków;-) Także ja też mam ciężarne wokół siebie:tak: Marzycielka Ty masz ginekologa faceta,a własnego mężczyzny byś sie krępowała???Ja szczerze mówiąc nie poszłabym nawet do lekarza facet...Bo bym się krępowała i już;-) A jutro idę do ginekologa i mam nadzieję,że mój mąż też zobaczy naszą kruszynkę:) Z tego co wyliczyła pani doktor fasolka ma dziś już 70 dni:) Całe 10 tygodni:)
 
reklama
hej hej !!!

Cyprysiowa będzie mi miło jak mnie również dopiszesz :-) termin mam na 12.12 :-)

ja byłam prawie tydzień temu i szłam z nastawieniem na to dopochwowe :baffled: ale na szczęście normalnie mi zrobił usg i było widać serduszko ! Przy pierwszej ciązy miałm na początku dwa razy to mało przyjemne usg :sorry2: Teraz kolejne w 12tc !
Ja też najchętniej to bym wyposażyła sie w domu w usg i jeździła sobie po brzuchu codziennie i zaglądała co tam :-D


W pierwszej ciązy w sumie byłam sama, dopiero w 5 m-cu poznałam w szpitalu koleżankę z którą do dziś sie widujemy, swoją drogą rodziłyśmy potem dzień po dniu a teraz znów jesteśmy w ciązy razem z tym że ona juz finiszuje bo 6 m-c :blink: Teraz do towarzystwa mam żonę kuzyna męza :blink: Więc raźniej :happy:
 
Do góry