Dzień dobry piątkowo :-)
Przede wszystkim sto latek dla Aniczki i Filipka.
I oczywiście spełnienia marzeń dla Beciaczka, kolejnej 18-stki ;-)
No właśnie mało śpimy ;-) Ale jest fajnie....
Dziękujemy za życzenia-mi powoli przechodzi.
Ja bardzo chętnie. Tylko musimy przezcekać choróbsko Olusia, zeby nie pozarażał kolegów-jeszcze będą się podgryzać i co wtedy???
Gratuluję ząbka, hihihi
Gratulacje!!!! Dużo zdrówka dla Ciebie.
My wczoraj byliśmy na kontroli bioderek i na szczęście wszystko jest OK.
A przedwczoraj z okazji 9 miesiąca Olek urządzil mi niezłą scenę przy zasypianiu. Tak się darł, że nie wiedziałam o co chodzi. Nic go nie bolało, bo jak tylko zapalałam światło i sadzałam go na łóżku, uspokajał się. W końcu był tak zmączony, że nie mógł otworzyć oczu, ale spania uparcie odmawiał. Skończyło się na lulaniu jak małego dzidziusia, co odbiło się mi bólem pleców, w końcu to już ponad 9 kg.
Czy do Was też w dalszym ciągu przychodzą pielęgniarki środowiskowe? Bo u mnie własnie była i zapowiedziała się jeszcze po skończeniu roczku przez dziecko.