reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

:-(to już prawie wszystkie widziałyście swoją fasolke, a ja jeszcze nie. 21 maja mam termin u ginekologa i ten pewnie dopiero skieruje mnie na USG, a ja juz bym chciała zobaczyć jak wygląda moje dziecko. Moja druga połówka też nie może sie tego doczekać.
Wogóle to myślałam że od samego początku będzie cudownie, ale narazie wcale cudownie nie jest. Oczywiście jestem szczęśliwa, ale czuje się taka zagubiona, chodze po mieszkaniu i nie wiem co ze sobą zrobić, jakaś poddenerwowana cały czas jestem i płacze bez powodu. Ehhhh, ale mam nadzieje ze to minie i będę promienna przyszłą mamusią;-)
 
reklama
Istaria ja też jeszce nie widzialam swojego małego okruszka, ale mam nadzieję, że dziś uda mi się dostać, do lekarza:baffled:, no i skieruje mnie na usg i będe się mogła pochwalić jak to moje słoneczko buszuje sobie w środeczku:-)
A jeśli chodzi o zagubienie, to ja też niestety chodzę i mogę płakać na zawołanie... cóż taki już nasz los:-) ale w duchu ciesze się niesamowicie na nasze maleństwo:-)
 
a bierzecie jakieś witaminki? Mnie w ostatniej ciąży lekarz przepisał kwas folowy (no ale to biorą wszytskie z was pewnie;-)), i Feminatal N, więc codziennie po śniadanku sobie łykam:-)
 
Ja biorę tylko Folik i lekarz mówi , że to wystarczy.
Brałam jeszcze tabletki Prenatal ale miałam problemy z połykaniem ich gdyż zaraz mnie cofało i lekarz powiedział, żebym się nie męczyła.;-)
 
fajny człowiek ten Twój lekarz...feminatal, też nie należy do małych tabletek, ale co tam jakoś sobie radzę;-) tymbardziej, że w poprzednia ciąża skończyła się nie tak jak powinna, ale teraz myślę już tylko o okruzku który jest gdzieś w środeczku:-)
 
Ja biore Feminatal N, lekarz powiedział ze nic wiecej brac dodatkowo nie muszę, ale jak zobaczył moje wyniki badań krwii to mi dodatkowo przepisal żelazo bo mam mała anemie:-)
Jadę sobie za chwilke kupić nowy stanik bo tak mi piersi urosły że w żaden mój stary sie nie mieszczą;-)Mój Grześ jest zachwycony:laugh2:
 
Ach te chłopy:-) mój Wojtek tez jest w niebo wzięty przez te moje powiększone piersi:-), mówi, że moga juz takie być zawsze:-)
 
Dziewczyny.Faceci juz chyba tak mają....zachwycaja się a nam wcale nie jest z tymi piersiami aż tak fajnie,przynajmnie mnie....bolą jak smok...ale co zrobić taki nasz los!Zobaczycie swoje fasolki juz wkrótce i bedziecie szcześliwe...ja chodzę co tydzien na usg,miałam już 4 ale dopiero wczoraj zobaczyłam mojego szkrabika(mam tak czesto bo mam pewne niepokojące objawy a w takich wypadkach poprostu trzeba maluszka podglądać)....Mdłości to jest to....ble...!!!Ja tez jeszcze nie moge przyzwyczaić się do tego ,że rosnie we mnie dzidzius i jestem jakas zagubiona.mam nadzieje,że wkrótce to wszystko minie i bedziemy wszystkie cieszyły się z tego faktu.
 
faktycznie jak cos się dzieje to maleństwo lepiej częściej podglądać. To bardzo fajnie że zobaczyłas swojego szkraba:-), niesamowite uczucie...pamietam jeszcze z pierwszej ciąży...a dziś może sama zobacze mojego okrunia:-),
PS jeśli chodzi o piersi to faktycznie starsznie bolą:baffled:
 
reklama
Tak, bolą okropnie. Jak wracam wieczorem z pracy i ściągam stanik to czuje taki ból że aż czasami łezka mi poleci:blink:, ale do tego trzeba sie przyzwyczaić. I mam nadzieje że po porodzie biust mi się zmniejszy, bo ja swój naturalny mam dość duży bo nosze miseczke D, a teraz to mam problem ze znalezieniem dla mnie rozmiaru. Dziś sobie kupiłam E i na wszelki wypadek F bo pewnie mi urosną jeszcze:-)
 
Do góry