reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

No Misiówka masz racje:} hahaah my tak mamy iomionka wybrane i jest dobrze.... wogole byłam dziisaj u babci i sie wazyła i moja waga pokazuje 55kg....az mi sie wierzyć nie chciało...micha mi sie ucieszyła jak nic....hahaha
 
reklama
kana ja nie pamiętam kiedy ważyłam 55 kilo...chyba w podstawówce hehe:-) troszkę Ci zazdroszczę takiej wagi...u mnie już 80 kilo choć może tak bardzo nie widać bo jestem wysoka:-)
 
Witam mamuski z rana....moj misiek poszedł właśnie oddawać krew,bo przyjechał do nas pod Inter Marche taki bus i zbieraja,a ,ze mis ma 0 rh"-" a to jest bardzo porzadana krew to poszedł oddac...jestem duumna z misia:} hahaha
Nio a tak poza tym Marzycielko co do tego,ze amstaff czy pit bull to nie psy tylko maszynki do zabijania to sie z Toba nie zgodze i już....mam z tymi psami do czynienia od lat i nie tylko z Tajsonem,bo Kamil miał tez razem z nim suke Tigre....i ona miala zupełnie inny charakter od Tajsona...była bardzij cieta na inne psy,ale to jest kwestia wyszkolenia,wychowania....bo nigdy zadnego nie pogryzła,a to dzieki temu,ze tak własnie była wyuczona i tu bardzo bardzo wiele zalezy od właściciela i tego w jakim środowisku wychowują się psy.....
I popieram to co napisała Misiówka...w 100%...jestem ciekawa tak jak ona czy ktos prowadzi statystykę "agresywnych" kundli, bo ja byłam włąsnie przez takiego pogryziona, tak samo jak Kamil jak był mały,taki "kochany" kundelek przeciągnął go za twarz,bo całej ulicy....wylatując ze swojej posesji....

Ale Ty nie musisz się z moim zdaniem zgadzać bo każdy może mieć inne. Ja czerpię ze swojego doświadczenia - życia , pracy oraz hodowania psów ile mogę a inni mogą robić i myśleć jak chcą. Ważne aby psy były dobrze traktowane i z dużą odpowiedzialnością oraz dystansem;-)

Boli mnie,że zaraz mi będą przygadywać ,że mam pecha bo drugi syn, ach, nie wiem co mówic w takiej sytuacji . Jutro lecimy do Polski, nie mówię teściowej bo zaraz bedzie mi przygadywać, nie wiem co mam wtedy zrobić.:no:

Jak ktoś tak powie strzel w japę;-)

Hej Kochane:-)
Ja właśnie wróciła z usg, dzidzius zdrowy, niestety nie wiem jaki jest duży bo moja pani ginekolog nie zmierzyła go w całości :-(ale przynajmniej mierzyła wszytskie narządy i wszystko super...:-)
a chwaląc się...będzie dziewczynka imie już dawno wybrane...będzie ZOSIA:-)

Okruszku GRATULACJE
:-) Zosieńki.

Gratuluje chłopczyków i dziewczynek...

Jeśli chodzi o imiona to zawsze odpowiadaliśmy: Lusisita albo Hose Armando... :tak::tak::tak: każdy krzywo się spojrzał... ale dzięki temu dawali nam spokój...
Od 3 dni wiemy co w brzuszku mieszka... dziewczynka... (jednak nigdy nie ma się 100% pewności)...
Mi bardzo podobają się imiona dla dziewczynki: Gabi, Oliwia, Daria, Hania ( to ostanie szczególnie) a dla chłopca Filip...

Tak po za tym to fajnie się was dziewczyny czyta... buziale dla wszystkich grudniowych mam...

O ho ho następna dziewczynka GRATULACJE;-)


A ja dzisiaj jestem zmęczona tymi upałmi i duchotą:dry:
Jutro postaram się jakieś fotki zrobić to zobaczycie jaki Wielorybik jestem :-D
A moja waga to 82 kg dzięki Bogu mam 174 cm więc nie jest tak źle z zewnątrz haha.
Ale będę miała do zrzucenia :szok::-D Teraz mnie to śmieszy a jak za 2 dni będę miała doła to będę Wam truć :-D
 
Jestem niesamowicie wkurzona:wściekła/y:
Moja mama dzis powiedział, że nie podoba jej się moje zachoqwanie, że na internecie nie powinno sie umieszcza ć zadnych zdjęć, ani pisać że się jest w ciąży, bo to nie wypada, żeby ktoś o tym wiedział, a jak powiedziałam ze wybieramy się w czwartek nad morze z miśkiem, to stwierdział, ze chyba nie wystawię na światło publiczne takiego gołego brzucha bo to będzie źle wyglądało:angry:
Cholera ja jestem dumna z tego ze mam Zosię w brzuszku i z brzuszka też, a ona chyba uważa, że powinnam nosić jakąs szeroką togę, a najlepiej przez 9 miesięcy nie wychodzić na światło dizenne w obcisłych ciuchach, i nie pokazywać się ludziom bo jak to wygląda...:angry:Cholera, cholera cholera...:wściekła/y:
 
reklama
Jestem niesamowicie wkurzona:wściekła/y:
Moja mama dzis powiedział, że nie podoba jej się moje zachoqwanie, że na internecie nie powinno sie umieszcza ć zadnych zdjęć, ani pisać że się jest w ciąży, bo to nie wypada, żeby ktoś o tym wiedział, a jak powiedziałam ze wybieramy się w czwartek nad morze z miśkiem, to stwierdział, ze chyba nie wystawię na światło publiczne takiego gołego brzucha bo to będzie źle wyglądało:angry:
Cholera ja jestem dumna z tego ze mam Zosię w brzuszku i z brzuszka też, a ona chyba uważa, że powinnam nosić jakąs szeroką togę, a najlepiej przez 9 miesięcy nie wychodzić na światło dizenne w obcisłych ciuchach, i nie pokazywać się ludziom bo jak to wygląda...:angry:Cholera, cholera cholera...:wściekła/y:

:-D:-D:-D no dobre te Nasze mamy i teściowe są!
Kochana rób swoje i nie patrz na innych!
One mają stare spojrzenie na Świat.:-p
marzycielka masz to jak w banku hehe:-)

No dzięki Kochana.:tak:

Cyprysiowa leć za Nami będzie raźniej.:-)
 
Do góry