reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Chwilę mnie nie było i tyle nowych wieści.
Musze nadrobić zaległości.
Pytia- ja bym te twardnienia skonsultowała z lekarzem, bo moje okazały się być spowodowane skracającą się szyjką. Teraz jestem już na tym punkcie przeczulona.
Gratuluję podwójnej mamci!!! Super!!!
Agnes. kol bardzo mi przykro. Kurcze te skrzepy to faktycznie niedobrze, ale ja zawsze bym się łudziła. Mnie pociesza zawsze to, że mam już jednego maluszka w domu więc mogło być gorzej. Bądź dzielna.
Witam wszystkie nowe mamusie.
U mnie w porządku. Nudności mniejsze. Gastricumel pomaga zawsze i wszędzie.
Jestem teraz samotną mamą, aż do 15 maja. Ciężko tak samemu siedzieć i smutno.

Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że miło spędziłyście długi weekend.
 
reklama
Dziękuję za miłe powitanie
icon7.gif
Bardzo się cieszę,że jestem wśród Was
icon7.gif
Szkoda tylko,że ten grudzień tak daleko...;-) Ale pewnie szybko zleci.Oby każdej z Was zleciał przede wszystkim spokojnie
icon7.gif
Ja sama ciągle się martwię choć powodów do tego raczej brak...Ale to pierwsza fasolka
icon7.gif
Czy każda z Was tak ma,że bez przerwy zastanawia się czy wszystko jest w porządku???
 
Tak do Was wpadam i sobie podczytuje, bo na styczniowym watku (jeszcze nie pod-forum) jakoś cicho i mam wrazenie że tylko ja tam zagladam :-(. A że od grudnia dzielą mojego groszka tylko dni (wychodzi mi, ze powinien pojawić sie jakos tak 2-5 stycznia), to zagladam. Jakoś tak samotnie sie czuję na tym styczniu z moimi ciagłymi mdłościami, zmianami nastroju, zamiłowaniem do ogórków małosolnych i nienawiścia do słodkiego :p. Dlatego tak po cichutku bedę do Was zagladać :-).
 
Kluliczek - niewykluczone, że i tak zostaniesz grudniową mamusią, termin to rzecz względna :) Tak czy owak będziemy się cieszyć z Twojej obecności tutaj.
 
little me - na razie stwardnienia przeszły i ostatnio czuję się dobrze. Wizytę mam 20 maja, mam nadzieję, że dotrwam ;) Wydaje się, że wszystko wróciło do normy. Może to tylko macica, rozciągając się sprawiała takie wrażenie.
 
Dziewczynki kochane a jak tam wasze brzuszki rosną trochę ? Bo mój tak jakby się zaokroglił i podobno trochę widać, a dopiero jestem na początku trzeciego miesiąca trochę za szybko mi się wydaje mi ten brzuszek wystaje, może przytyłam?:zawstydzona/y:
 
m.oj brzunio też się troszkę zaokrąglił, ale na samamym dole więc jeszcze nie widać(nie licząc tej oponki z tłuszczyku która zawitała jescze przed ciążą;-)), ale mój mąż twierdzi że on czuje jak nasz okruszek wypycha się coraz bardziej:-).
 
Witajcie kochane po weekendzie:-)
Ania 2608 ja również dołączam się do serdecznych powitań na naszym forum.
Nie było mnie tu przez kilka dni, ale cały weekend ostro odpoczywałam. W piątek rano dostałam lekkiego plamienia i wpadłam w panikę ( już taka ze mnie panikara) i szybciutko do szpitala, ale na szczęście wszystko było ok:-) Pani doktor kazała leżeć przez weekend i się dostosowałam. Dziewczyny pierwszy raz słyszałam bicie serduszka mojego skarba (cudowne uczucie) a no i musze się Wam pochwalić że ma już 12 mm.
Acha i mam do Was pytanie poradźcie prosze. Pani w szpitalu kazała mi zażywać Deprim (bo stwierdziła ze za bardzo się denerwuje, a to bardzo szkodzi mojej fasolce) i MAGNEB6. Zażywam, ale mam troszke mieszane uczucia może któraś z Was też zażywała?
 
reklama
Witajcie dziewczyny,
mnie właśnie dopadły nudności (już myślałam, że mi się upiecze). Jest mi niedobrze i słabo. Dawno juz nie czułam się tak fatalnie... :-(
 
Do góry