To i ja przywitam się...nasza nocka też nie najlepsza...:---(wczoraj wieczorem Jula nie zjadła kaszki i obudzila sie dzisiaj o 4 zjadla mleczko godzinke pospala i ryk....nie wiadomo dlaczego, moze znowu zeby!!!!!Ululałam ją, odłozylam do lozeczka, nie zdazylam sie polozyc i znowu ryk...wiec wzielam ja do nas i spala slicznie do 8...
My juz po spacerku, pranie praleczka zrobila...ja powoli szykuje ciuszki na wyjazd(trzymajcie kciuki za pogode)Jula na szczescie kima...nie wiadomo ile czasu wiec znikam szykowac sie dalej
My juz po spacerku, pranie praleczka zrobila...ja powoli szykuje ciuszki na wyjazd(trzymajcie kciuki za pogode)Jula na szczescie kima...nie wiadomo ile czasu wiec znikam szykowac sie dalej