reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Marzycielko, ja bede rodzic w szpitalu sw.Zofii, bo moja P.doktor tam pracuje, ja juz przytylam 9 kg :szok: a usg 3D ma 17 lipca :-) i juz mi sie sni po nocach
 
reklama
kurcze a ja jakos dziwnie sie dzis czuje, niby nic mi nie jest a jestem taka rozlazla :sorry2: chcialam sie przespac w ciagu dnia i jakos nie moglam sie ulozyc, tez mam ostatnio problemy ze znalezieniem sobie miejsca we wlasnym lozku :eek: maz mi nawet kupil taka specjala poduszke dla kobiet w ciazy, dluga w ksztalcie litery C, i nie powiem bo jest bardzo wygodna, ale zasypianie na boku jakos mnie meczy choc wiem, ze tak juz trzeba.
Aaa i marzycielko ja do szkoly rodzenia tez sie zapisalam kolo szpitala sw.Zofi, kurs prowadzi polozna z tego szpitala
 
Witam ponownie, ja chodze w Poznaniu do dr Meissner do przychodni na Marysienki. Bardzo fajna lekarka, ale zawsze trzeba dlugo czekac na korytazu, jeszcze nigdy nie weszlam do niej o czasie. Widocznie poswieca kazdej pacjentce duzo czasu co w sumie sie chwali.:-) Ona pracuje na Polnej, ale nad szpitalem sie jeszcze nie zastanawialam. Odnosze wrazenie ze teraz to juz jest tak, ze dziewczyny rodza w szpitalu gdzie jest aktualnie miejsce.;-)
Usg mialam u niej robione 2 razy, na samym poczatku zeby potwierdzic ciaze i ok. 10 tyg. zeby zobaczyc czy serduszko bije. Potem dostalam od niej skierowanie na usg i badanie prenatalne w wyspecjalizowanym gabinecie i na super sprzęcie wiec kolo 14 tyg. widzialam dziecko b. wyraznie jak machalo raczkami i chwytalo sie za kolano-hehe Bylo super, z dzieckiem wszystko w porzadku.
Tak na marginesie bylam leczona na pco od paru miesiecy i wrozono mi ze tak szybko w ciaze nie zajde. Jak sie okazalo problemow zadnych nie bylo, jak tylko uregulowano mi owulacje to w pierwszym cyklu sie udalo:-)
 
Ja traktuję CC jako ostateczność. Nie zdecyduję się z własnej woli. Jak powiedział pewien lekarz: CC na życzenie to operacja chirurgiczna na dwóch zdrowych organizmach. Podobno w moim mieście (Wrocławiu) od 10 lat nie zdarzyła się żadna śmierć okołoporodowa (mamy) po porodzie naturalnym. wszystkie były związane z powikłaniami po CC.
72ca7aa1f2.png
 
reklama
Do góry