reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Dorotka 23,wczoraj sie z tego przedmiotowego traktowania smialismy z mezem,ale moj maz znalazl sobie swoje miejsce w tym wszystkim i mowi ze dopoki i on ma przyjemnosc to mozemy dzialac:-D
No i słuszne podejście:-) My też uwżamy, że teraz jeszcze "szalej dusza piekła nie ma":-D:-D przecież nie stworzymy drugiego maleństwa, a już niedługo znowu trzeba będzie zacząć myśleć....
To znaczy planujemy następną ciążę ale chcę jakieś 2 lata przerwy:-)
 
no to mam teraz rebusa,bo wg usg powiedzieli-dziewczynka,a wg tabelki wychodzi mi jak byk-SYN:-Di co teraz:confused::happy2:

hehe no to ciekawa jestem co a raczej kto wyjdzie :-D

Dziewczynki, właśnie dostalam sms od nikando:

wczoraj o 22:16 urodziła się nasza lilianna ważyła 3060 wszystko jest ok więc pewnie dzisiaj nas wypuszczą pozdrowienia dla wszystkich wirtualnych koleżanek z bb.

ogromne gratulacje!!!

SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!!!!:-):-):-)

Ja juz jestem próbuję nadrobić, ale moje dwie królewny mnie okupują jak tylko się da. Byłyśmy w szpitalu troszkę dłużej jednak, bo maleńka miała problem z odkrztuszaniem śluzu, który jej zalega w układzie pokarmowym, raz mi się przydusiła i musili jej odciągnąć go mechanicznie i podać tlen, ale miała dodatkowe badania i wszystko jest super, poprostu chciali ją poobserwować, teraz się tylko krztusi czasem i trzeba jej bardzo pilnować, ale wystarczy wziąć ją do odbicia i poczekać aż porządnie się wybeka. Poza tym jest aniołem, śpi ślicznie, praktycznie nie płacze, Robert stwierdził, że ona chyba jakaś zapsuta jest hahaha, bo za spokojna, ale mówię mu, ty się tak nie ciesz, bo ona zbiera siły, hehehe.

A tu nasza maleńka:

Masz piekną córenie!!!
Więcej fotek poproszę:-)

A moje Małe Serduszko ma zakitowany nosek i tak się denerwuje i męczy, że w ruch idzie woda morska dla niemowląt i gruszeczka . Bidulka się przeziębiła lekko.
Jutro mamy umowioną wizytę u mojego kochanego pediatry to o wszystko zapytamy i zobaczymy jak Mała się chowa.

A Nam czas w Starachowicach na lenistwie upływa...
Mąż właśnie po kebaby pojechał ( bo mi się zachciało) a potem po jakiś filmik z Samuelem L. Jacksonem bo mam ochotę go obejrzeć ( świetny aktor).
 
Widze,ze rozmowy się kręca to bardzo bardzo dobrze......

Dunia ma racje, ja na miejscu Kaji tez juz bym dostała swira....

Jestem dzisiaj jakas taka hmmmm jakby to określic "wypluta" zamulona...masakra....nie wiem co sie dzieje,a bylismy z misiem na zakupakch...kupiłam takie apteczne rzeczy: gziki, parafine do kapieli na sam poczatek, sól fizjologczna do przemywania oczek...jeszcze musze spirytusik do pepuszka kupic...no i kupilam sobie majteczki poporodowe,takie z siateczki zamykajac tym samym ostatecznie moja torbe...

A teraz mam masakryczna ochote na cos słodkiego...rogalika z czekolada :rofl2:...
 
Dunia,ja juz kilka razy zwariowalam,ale nic to nie daje niestety:-Dwiec staram sie trzymac fason...A w ogole to tak mi dalas do myslenia z ta tabelka chlopiec czy dziewczynka,hahah:-DNie ma to absolutnie znaczenia,ale wiesz,duma sobie czlowiek...
 
Nikado GRATULACJE!!!!!

Misiówka WITAJ!!! Maleństwo śliczne!!!!

A ja się muszę poskarżyć na moją Zuzannę:( Prawdopodobnie wczoraj przy skurczach odwróciła się znów głową do góry:( Mam nóżki z drugiej strony i jeszcze wczoraj miałam jako taki ucisk na szyjkę a dzisiaj jakby wszystko się spowrotem do góry podniosło:( Jednoznacznie nie umiem tego stwierdzić, ale jakoś tak ostatnio nie myliłam się co do położenia i teraz tak czuję właśnie że główkę mam po lewej stronie u góry:( A wszystko już było tak pięknie:(
 
Marzycielko miłego seansu i szybkiego powrotu do zdrowia dla Oliwki.

Kana ja też wypluta jestem. Tyle tylko, że ja nigdzie nie chodziłam :zawstydzona/y:.

Agatkas a może się mylisz? Życzę, żeby się odwróciła tak do startu.



Idę się położyć, bo już sama nie wiem co się ze mną dzieje.

A co do seksu ... cóż, mój Adam wyraził kategoryczny sprzeciw po ostatniej wizycie u gina, bo stwierdził, że nie będzie obijać małemu główki :dry:.
 
Agatko oby się myliła twoja intuicja!!! A może tylko zrobiła "śrubę" a nie fikołka i dlatego czujesz ją inaczej, myślę, że wtedy też inaczej czułabyś ucisk...Trzymam kciuki, żebyś nie miała racji
 
reklama
A ja właśnie przeczytałam sobie kilka artykułów i opinii kobiet, które przeżyły wywoływanie porodu i powiem jedno.......DZIĘKUJĘ ZA TO WYWOŁYWANIE:baffled: No ale co zrobić jak Dzidzia nie chcę wyjść...hm....Moja narazie też jakoś się nie wychyla-jutro mam termin z OM, w czwartek wg USG, no ale w środę idę do ginka, aby zobaczył czy wszystko w porządku.....

I przeczytałam jeszcze, że jak kobieta brała magnez w ciąży to póxniej tak jest z tym porodem-że się opóźnia-no a ja od 27 tyg. brałam trzy razy dziennie i nospę, więc może rzeczywiście jakoś działa:baffled:
 
Do góry