reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Cześć dziewczynki :)

Wczoraj u nas nieźle wiało, cały dzień nie miałam przez to netu i oczywiście zaraz są tego efekty - musiałam całe rano nadrabiać, bo tam naskrobałyście :-D
A przyznam szczerze, że pierwsze to patrzyłam, czy Marzycielka czasem nie urodziła, bo tak mi się wczoraj śniło ;-)

A poza tym dostałam orzeczenie z ZUSu:rofl2:
Przyznali mi świadczenie rehabilitacyjne na 2 miesiące....tak naprawdę to nie wiem czy zniego skorzystam bo zasiłek chorobowy kończy mi się 15 grudnia a termin mam na 21 grudnia:-D

U mnie podobnie, chyba też nie będzie potrzeby korzystania z tego zasiłku, ale pani w ZUS-ie powiedziały mi, ze wystarczy zadzwonić i poinformować o wcześniejszym porodzie.

tak swoja droga to od paru dni moj maly wierci sie tak jakby mialo mi brzuchrozerwac i ostatnio niejest juz to takie przyjemne jak

Oj, skąd ja to znam, ostatnio nawet moja ginka śmiala się na wizycie, że mała to chyba nam da nieźle popalić, bo jest strasznie ruchliwa. I czasem to aż boli faktycznie.

Już jutro na 9.00 jadę na wizytę i wchodzę bez kolejki bo tak mi lekarz kazał jeśli wyjdą mi te bakterie.
Od razu zobaczymy czy mam rozwarcie jakieś skoro ten czop śluzowy odszedł.

Dobrze, że teraz wyszedł ten paciorkowiec. Mów zaraz, co tam na wizycie! A ja sierota jedna zapomniałam we wtorek na wizycie spytać o to badanie:zawstydzona/y: Bo u mnie, podobnie jak u Cyprysiowej, ginka w ogóle o tym nie wspominała, zawsze patrzy tylko na wydzielinę, czy nie ma stanu zapalnego. W poprzedniej ciąży też nie miałam tego badania.

Być może troszkę wyolbrzymiamy z tymi chorobami... nie możemy być za bardzo sterylni bo ponoć to jest złe i jeszcze szybciej nas uczula... a skąd bierze się teraz tyle alergii???... to wszystko wina nadmiernej higieny... kiedyś to dzieci szły do piaskownicy z kanapką i jak upadła to podniosło i zjadło z tym piaskiem... i nikomu nic się nie stało a teraz... to chyba każda z nas złapała się za głowę jakby zobaczyła takie małe dziecko które wcina kanapkę z piaskiem...

I tu się zgadzam :tak:

W Jastrzębiu Zdroju:)

My z edee z Cieszyna, więc też niedaleko. Może jak się nam już dzidzie porodzą to zorganizujemy jakieś spotkanko mamuś ze Śląska?

A ja dogorywam, kochane. Wczoraj cały dzień, co wstałam, to miałam wrażenie, że główka zaraz mi wylezie :szok:, tak mnie napiera. Dzisiaj trochę lepiej. Jak tu jeszcze wytrzymać dwa, trzy tygodnie?:sorry2:
 
reklama
My z edee z Cieszyna, więc też niedaleko. Może jak się nam już dzidzie porodzą to zorganizujemy jakieś spotkanko mamuś ze Śląska?

A ja dogorywam, kochane. Wczoraj cały dzień, co wstałam, to miałam wrażenie, że główka zaraz mi wylezie :szok:, tak mnie napiera. Dzisiaj trochę lepiej. Jak tu jeszcze wytrzymać dwa, trzy tygodnie?:sorry2:

Bardzo chętnie piszę się na spotkanie:)

Ciesz się że masz wytrzymać jeszcze dwa trzy tygodnie:) Ja muszę jeszcze co najmniej pięć!!!:)
 
Witam się z ranka :-)
Zdam krótką relację z wczorajszej wizyty ....:tak:
Alan duży silny i zdrowy, waży ok. 2.600 :szok:, ładnie się do nas uśmiechał, nadal potwierdza (skinieniem główki), że imię jakie mu daliśmy mu się podoba :tak::-D, u mnie z tymi kopniakami identycznie jak u niektórych ... czyli dosyć siarczyste :-D:-D, i mały przez całe usg coś wcinał, normalnie ciągle coś mielił i ruszał buzką i ustami :tak:gina powiedziała, że kruszek ściąga ze mnie dosłownie wszystko co się da (a ja w śmiech,że ona mi jeszcze każe się dietować:-D), jak mam pod serduchem takiego złodziejaszka :-D:-D:-D. Szyjka i cała reszta wporządku, nie ma się czym martwić :tak:
Ale wiecie co jest najlepsze (byłam nastawiona z "moim" na poród rodzinny i wogóle... szkoła rodzenia i nastawienie nasze psychiczne ) a gina do mnie (jak "mój "już wyszedł z gabinetu), że na następnej wizycie (jeśli nic się nie zdarzy) ustalimy termin CIĘCIA !!!!:szok::szok::szok::szok: co prawda mam "drobne" przeciwskazania do porodu sn., a wskazania do cesarki, ale to było tak, że najpierw się cieszyłam, że mnie poród i ból ominie, a teraz po tych lekcjach, przemyśleniach i nastawieniu psychicznym chciałam CHCIELIŚMY rodzić razem :wściekła/y::baffled::baffled::-(, a tu co ? !
Widziałam minę i "smutek" mojego Grzesia jak mu to w domu powiedziałam (on tak bardzo chciał być ze mną, masować mniewspierać, dodawać otuchy i sił, oddychać ze mną itp... a nie czekać na korytarzu :-:)-(

Ale się rozpisałam :baffled: tak poza tym to mam inny problem... mam babcię ciężko chorą, moja mama wzieła ją do siebie do domu (do 1 pokoju) ! musi dostać skierowanie do szpitala, potem czekać na wolne miejsce ... mam czarne myśli, że to tak przed świętami, przed porodem... chciała bym, żeby dotrzymała ... :-:)-( staram się tyle nie martwić, ale się nie da ....nie umiem się martwić o babcię i jednocześnie cieszyć że to już niedługo i będzie z nami Alan ...:-(
 
Dziewczyny a ja tak z zupełnie innej beczki :-) Polećcie jakieś fajne książki do czytania... Najlepiej takie, żeby wciągały od pierwszej strony :-)

Semiko a jakie książeczki lubisz czytać???

Ja mogę polecić serię Emily Giffin "Coś niebieskiego", "Coś pozyczonego" i "Dziecioodporna"
 
Ostatnia edycja:
Wieści od Kany!!!!!;-)

"Na razie w szpitalu będe do poniedzialku, potem zobacza co dalej..plytki mi caly czas spadaja, po wczorajszych badaniach mam 75tys...nudy sa tu straszne, ale jakos daje rade..sciskam Was bardzo mocno i dziekuje za pozdrowienia:*"
 
Semiko a jakie książeczki lubisz czytać???

Ja mogę polecić serię Emily Giffin "Coś niebieskiego", "Coś pozyczonego" i "Dziecioodporna"
Madzienka to samo miałam zaproponowaqć. te książki są rewelacyjne :-)


A tak po za tym to Witajcie w twn piekny dzien.Tak bym się wybrała na spacerek ale nie mogę, mam lezec :-(, a i tak jak wstane i za długo pochodze to juz są skurcze :-( achhh.
 
Madzienka prześlij odemnie buziaki dla kany...niech się 3ma dzielnie....:tak:

Agacia jesteśmy w tym samym klubie....ja tez muszę leżeć a pogoda piękna...:-(
 
reklama
Do góry