reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Witam was z samego rana, u mnie za oknem pada....znowu
Coś ostatnio nie moge spać, budzę się ok.3 i nie mogę zasnać.W pierwszej ciąży też tak miałam.Bezsenność to naprawdę straszna sprawa.

Dzisiaj idę z Natalią do lekarza skontrolować mocz, wydaje mi sie, że już po infekcji układu moczowego, tylko dla mnie dziwna sprawa, lekarz kazał do wczoraj podawać Furaginum, a dzisiaj zbadać mocz, czy nie za wczesnie?:baffled: wynik może wyjść fałszywy, zawierać ślady leku? no ale zobaczymy po wizycie.
Jedna infekcja chyba zażegnana ale ma kolejną, zaraziłam ją katarem, strasznie jej leci z noska a od wczoraj ma potworny kaszel, dzisiaj w nocy ciągle się budzi, gardło zawalone na maxa,:-( no i pewnie kolejne leki
Boże co ja z nią mam, łapie dosłownie wszystko i wszędzie:crazy:

Oj tak bezsenność to MASAKRA:wściekła/y:

dzien dobry. Mój syn dzis powstal przed 7 takze sobie nie pospalam :zawstydzona/y:
Mężuś pojechal juz na egzamin, widac ze sie denerwuje choc mówi ze nie, wczoraj instruktor mowil ze 90% oblan to wlasnie przez nerwy. Coś nie chce mi sie wierzyc ze zda :baffled: A szczerze mowiac to jak nie zda to nawet byloby dobrze bo auto bedziemy kupowac pod koniec grudnia/poczatek stycznia bo Adrian ma tak umowe i musimy poczekac az dadza mu nowa (na stale) poniewaz bedziemy brac kredyt.

Ogólnie mam pytanie. Co sie dzieje z Dagulla???????????? Wczoraj wieczorem juz myslalam o niej i dzis sie potwierdza ze dawno nie pisala, zaraz wybazgram do niej smsa.

Semiko masz juz dostep do albumiku (zapomnialam wczoraj pisac)

No ciekawe czy zda mężulek?;-)

A Dagulla rzeczywiście coś u niej za długa cisza:baffled:


A ja wstałam rano i miałam jechać na badanie moczu i krwi ale powiedziałam sobie , że jak nie urodzę do poniedziałku to pojadę w poniedziałek bo i tak mam mieć te wyniki krwi na Sobotę przyszłą za to dzisiaj mężulek postara mi się odebrać wyniki wymazu z pochwy co jest najważniejsze.

No i chyba zaraz się kładę do łóżka bo muszę mieć siłę gdybym zaczęła rodzić:-D:-D
 
reklama
Witam wszystkie brzusie!!!
Dziewczynki - te co wcześnie wstały!!! Nie jesteście same!! Ja oczywiście też wstałam o 2.30. Męczyłam się jak diabli.... Z tym, że jak już ze 2 tyg temu pisałam - żeby się nie męczyć, męża nie budzić sprzętami (typu "comp") robię sobie ćwiczenia kegla od 500 - 1000 sztuk - no i wtedy szybciej czas leci - godzina do przodu :tak:
Kurczę - ja jeszcze nie mam żednych skurczy przepowiadających... :-:)-:)-(. Chciałabym tak pod sam koniec listopada urodzić....

Dziewczyny - którą datę wpisałyście do Waszych suwaczków??? Ja wpisałam w/g USG (12.12). Natomiast w/g OM to (4.12) Który termin wiarygodniejszy?? Ostatnio w "Mamo to ja" gin się wypowiadał - że w/g OM (bo komputer oblicza w/g wielkości zarodnka- a niektórzy rodzice są bardzo wysocy - lub mali - a komp tego nie bierze pod uwagę... ) Dziś mam wizytę o 11.30. Ciekawe czy mała już główką do dołu? (skrycie podejrzewam że tak - bo jak ma czkawkę - to przy samym wzgórku łonowym mi podskakuje...)
Miłego dnia!!!:tak::tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
witam;-)
po pierwsze tak jak obiecalam melduje ze u mnie wszystko oki;-) podczytuje was ale niechce mi sie odpisywac no ale widze ze bede musiala meldowac sie codziennie bo dzis juz dostalam kare od Cyprysiowej za moje lenistwo:-D
dobra najpierw poczytam sobie co wczoraj jeszcze naskrobalyscie a potem moze sama cos napisze;-)
 
Ja od samego początku biorę pod uwagę termin z OM zwłaszcza że miałam dośc regularne cykle. Wg USG to na każdej wizycie się zmienia bo dzidzia w różnym tempie rośnie.
Dzięki...
Ja też miałam zawsze regularne miesiączki... więc chyba zmienię na suwaczku :tak::tak::tak::tak:- tym bardziej - że to bliższy termin - co mnie bardzo cieszy;-):-)

Ale czad!!!!!! Wygląda na to, że mi się 36 tc zaczął.... Hurrrraaaaa!!!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie, coś Wam opowiem!!!!

Wczoraj odwiedzila mnie kolezanka ze szkolnej ławki, która tez jest w ciąży, ale termin ma na styczeń. Laska 27 lat, a myśli, ze podczas porodu przebijaja pęcherz moczowy!!!! Wczoraj myślałam, ze ze smiechu umrę, ale nie dalam po sobie poznac, ze się z niej nabijam.
 
Marzycielko a moze zostaniesz jeszcze mama pazdziernikowa wkoncu jeszcze mamy pazdziernik;-)

Cyprysiowa trzymam kciuki za meza;-) moj brat tez zdaje w bydgoszczy teraz 13 listopada bedzie zdawal 5 raz:sorry2:

a umnie juz niezaciekawie od paru dni tzn nie jest tak zle ale juz kregoslup boli mnie coraz czesciej wczoraj to wogule mialam fatalny dzien chcialam zrobic sobie masaz pod prysznicem na ten kregoslup no to sobie postalam 3 min pod prysznicem i musialam wychodzic bo slabo mi sie robilo:sorry2: potem zaliczylam maly upadek schodzac ze schodow tak jakbym zle schody policzyla i myslalam ze jest jeszcze jeden ale naszczescie trzymalam sie klamki i prawie przy samej podlodze polecialam na tyleczek ktory dzisiaj mnie bardzo boli:sorry2::-D a potem schodzac z tych samych schodow chcialam otworzyc drzwi i zachaczylam o klamke cale szczescie mialam brzuszek osloniety reko takze tylko reka ucierpiala:zawstydzona/y:

dzis ide do gina zobaczymy jak tam moja szyjka bo ostatnio troche sie skrocila:sorry2: a jutro mam caly dzien w kuchni bo tata urodziny wyprawia:-D przynajmniej najem sie salatek i innych takich na zapas :-D

to chyba tyle u mnie ;-) no i obiecuje ze bede codziennie choc dawac znak ze wszystko oki;-)
 
Witam brzuchatki :-)

U mnie dzis ulewa...i nie chce przestać....od wczoraj czuje sie okropnie....mam zawroty głowy i momentami czuje jakbym miała stracić przytomność ale mierząc cisnienie mam książkowe....no tylko puls 107....ale to od lat....

Misiówka nieciekawy dzionek miałaś...mam nadzieję że dzisiaj będzie lepiej...;-)
dagulla uważaj na siebie kobitko...
Cyprysiowa 3mam kciuki za męża....
marzycielko daj znac jak Cię chwyci...haha...:-)
agawar to co powiedziała twoja koleżanka jest z jednej strony śmieszne ale z drugiej smutne....aż wierzyc się nie chce że niektóre ciężarne są tak niedoinformoowane....a poprawiłaś ją chociaż....?;-)
 
reklama
Do góry