reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Witam się i Ja.
My Sylwestra też w domu spędziliśmy, znajomi Nam niespodziankę zrobili i przyjechali i zleciało, spać Mi się do dziś chce masakra normalnie, gardło Mnie w dodatku boli chyba od wina ...

Tak w ogóle to czekam i czekam i się zastanawiam czy Jaśka ta ospa dopadnie czy nie, wolała bym nie ale jednak mam inne przeczucia, teraz jak ja nie wiem co będzie to jak na złosć wychodzą mu jakieś kropki ale to nie ospa jeszcze, bo wczoraj coś na plecach miał a dziś już nie ma na plecach tylko na twarzy jakieś 2 plamki mu wyszły, pewnie jak się wyśpi to już tego nie będzie... No ale jeszcze muszę czekać czy będzie ospa czy nie ..
Ogólnie Sylwester udany, mieliśmy do megi jechać ale ze względu na tą ospę co Jaśko może mieć to nie chcieliśmy ryzykować aby ich dzieci nie zarazić i też mieliśmy sami siedzieć ale wyszło jak wyszło .......
 
reklama
jestem ja ale nie ma zbytnio o czym pisać, wy gadacie o wszystkim i o niczym a ja tak nie umię jakoś...dzień jak co dzień nic się ciekawego nie wydarzyło o czym miałabym pisać. Znowu mnie coś trzęsie bo wczoraj miałam na wieczór gorączkę i dreszcze, wypociłam się ale teraz znów coś nie tak i już wzięłam leki.
 
hej
rany nic mi nie przechodzi.dzwonilam do lekarza ale dopiero na jutro sie zapisalam bo na dzis miejsc nie ma...w nocy znow mialam goraczke dreszcze juz mam dosc.. od 21 grudnia jestem chora biore leki anic mi nie przechodzi..

ciacho tak pogoda nie bardzo na dworze..
 
marzenka a nie moglas jechac do szpitala na izbe czy tam do ambulatorium? w tygodniu to ci powiedza ze jest lekarz ale w dni wolne musza przyjac, lachy nie robia
 
ciacho ale ja nie czuje sie az tak zle zeby na izbe jechac...w dni wolne to ja siedzialam wdomu kurowalam sie to i nic sie nie dzialo a wczoraj wystarczylo ze wyszlam z dawidem do przychodni i juz od nowa...
 
reklama
Witam u nas znowu pada....:-(

ja szykuje sie na miasto tak za godzinke pojade moze znow cos wylowie haha
jutro bilet miesieczny mi sie konczy to trzeba go jeszcze wykorzystac ;-);-)

Marzenka wspolczuje, zdrowka ci zycze najgorsze ze jeszcze musisz do pracy chodzic :baffled:
 
Do góry