Mycha:)
Mama Wojtusia i Jasia :)
Witam się i Ja.
My Sylwestra też w domu spędziliśmy, znajomi Nam niespodziankę zrobili i przyjechali i zleciało, spać Mi się do dziś chce masakra normalnie, gardło Mnie w dodatku boli chyba od wina ...
Tak w ogóle to czekam i czekam i się zastanawiam czy Jaśka ta ospa dopadnie czy nie, wolała bym nie ale jednak mam inne przeczucia, teraz jak ja nie wiem co będzie to jak na złosć wychodzą mu jakieś kropki ale to nie ospa jeszcze, bo wczoraj coś na plecach miał a dziś już nie ma na plecach tylko na twarzy jakieś 2 plamki mu wyszły, pewnie jak się wyśpi to już tego nie będzie... No ale jeszcze muszę czekać czy będzie ospa czy nie ..
Ogólnie Sylwester udany, mieliśmy do megi jechać ale ze względu na tą ospę co Jaśko może mieć to nie chcieliśmy ryzykować aby ich dzieci nie zarazić i też mieliśmy sami siedzieć ale wyszło jak wyszło .......
My Sylwestra też w domu spędziliśmy, znajomi Nam niespodziankę zrobili i przyjechali i zleciało, spać Mi się do dziś chce masakra normalnie, gardło Mnie w dodatku boli chyba od wina ...
Tak w ogóle to czekam i czekam i się zastanawiam czy Jaśka ta ospa dopadnie czy nie, wolała bym nie ale jednak mam inne przeczucia, teraz jak ja nie wiem co będzie to jak na złosć wychodzą mu jakieś kropki ale to nie ospa jeszcze, bo wczoraj coś na plecach miał a dziś już nie ma na plecach tylko na twarzy jakieś 2 plamki mu wyszły, pewnie jak się wyśpi to już tego nie będzie... No ale jeszcze muszę czekać czy będzie ospa czy nie ..
Ogólnie Sylwester udany, mieliśmy do megi jechać ale ze względu na tą ospę co Jaśko może mieć to nie chcieliśmy ryzykować aby ich dzieci nie zarazić i też mieliśmy sami siedzieć ale wyszło jak wyszło .......