reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

Larvunia opuszków się nie szyje. nasza starsza tez sobie kiedys rozcięła, krew się lała 3 dni, ale nikt nie chciał jej zszyc. my rivanolem wlasnie okładaliśy i zakładalismy skarpetke na bandaż. i się zrosło. ucałuj łajcik ;)
 
reklama
hello
obudzilam sie o 5 bo tak do pracy przyzwyczajona meczylam sie nie moglam zasnac a jak juz zasnelam to dawid przyszedl
wczoraj mialam masakryczny dzien w pracy....plecy mnie bola strasznie od tej nadzerki...ze nie moglam ustac przy tej kasie...
pozniej juz tylko odpoczywalam
larvunia jak tam pizza ja dzis robie na obiad ale chce zrobic taki ful wypas zobaczymy co z tego wyjdzie;-)
jeszcze dzis i urlop bede miec o jaaa jak fajnie :tak:
chcialam pobiegac codziennie rano ale niewiem czy moge przez ten zabieg..wiecie zeby nie bylo gorzej...ale gin mowil ze wszystko normalnie moge....tylko te plecy cholerne....
kochane a gdzie nasza katgen?:eek:
 
marzenko pyszna byla :tak: moj menżu powala mnie nią na kolana, niebo w gębie normalnie...
a katgen zapracowana pewnie...
jakieś plany na weekend laski??
 
hejka

marzenka- to ja ci współczuję, mnie plecy bolą, ale od siedzenia w dokumentach. Niech szybko się wygaja.
Lavrunia- ja też lubię domową pizze i robię z M raz w tygodniu.

Spadam zaraz trzeba iść na jakiś szoping, bo nie miałam w tygodniu czasu. U nas dzieciaki coś kaszlą ale jak na razie to nie mają gorączki, byłam u lekarza i kazał dawać syrop.
 
kroma jak se dajesz radee ?jak dzieciaczki reaguja ze poszlas do pracy?
ja wrocilam ze sklepu i zajadam ciacho i zmyka do lumpa na lowy moze tam mi sie cos uda wychaczyc dla malego do przedszkola:tak:
a mi wczoraj przyszly ksiazki dla daw z serii kubusia puchatka fajne teraz ma 4 rozne i mam zamiar mu kupic jeszcze bo fajnie sie je czyta i dawid zainteresowany:)
 
Hej


Ja dziś też na obiad domową pizzę robię:-)

marzenka- oj współczuje bóli, a zwolnienia nie chciałaś wziąść?

Moj młody od środy ma wysoką temperaturę, nie chodzi do żłobka. Wczoraj już dostał antybiotyk, bo na migdałki mu zeszło i gardło ma okropne, angina jak nic. Zobaczymy jak dalej będzie, bo po antyiotykach odżył.


Ładny dzień się zapowiada
 
dzien dobry
o dzisiaj dzien pizzy:-D ja bym tez swoja zrobila ale mam padniety piekranik:confused2:
larvunia na pewno szybko sie piesiowy wygoi:tak: marzenka oo to na urlopie sie pobyczysz:-)
aneteczka zdrowia dla mlodego, kroma wlasnie jak w pracy i co na to dzieciaki?
 
reklama
Do góry