kurujcie się kochana
reklama
jejku kochane wiem że to głupie tłumaczenie ale mały mi nie daje siedzieć na kompie... zaczyna siadać i ciągle chce żeby go sadzać... śpi mi bardzo mało no i jak już zaśnie to choć troszke staram sie porobić w mieszkanku... eh mam nadzieje że to krótkotrwały kryzysik...
Dzien doberek.
ja wlasnie kawke mecze ze mna narazie ok,mam tylko wstretny kaszel a goraczka zeszla narazie
Hania spi ma 39 temp...chyba musze odwolac urodziny...przelozyc na inny dzien sama nie wiem moze zejdzie jej do 16..ale jeszcze inne dzieci zarazi...
Beti dzieki za zyczonka :-)..
na sobote mam miec gosci a tu chyba mamy miec kolede i chyba tez musze przeniesc na niedziele ah...wkurzylam sie nie mial kiedy z ta koleda przyjsc
...
a na dworze u nas dalej -16 masakra...
..
maz do pracy w koncu poszedl po 2 tyg..ale ja nie mam jak wyjsc z domu i nie mam nic na obiad ach wszystko mi sie wali....chyba zrobie malemu frytki :-)
dobra pomarudzilam wam troche to uciekam
zycze milego dnia :-)
ja wlasnie kawke mecze ze mna narazie ok,mam tylko wstretny kaszel a goraczka zeszla narazie
Hania spi ma 39 temp...chyba musze odwolac urodziny...przelozyc na inny dzien sama nie wiem moze zejdzie jej do 16..ale jeszcze inne dzieci zarazi...
Beti dzieki za zyczonka :-)..
na sobote mam miec gosci a tu chyba mamy miec kolede i chyba tez musze przeniesc na niedziele ah...wkurzylam sie nie mial kiedy z ta koleda przyjsc
...a na dworze u nas dalej -16 masakra...
..maz do pracy w koncu poszedl po 2 tyg..ale ja nie mam jak wyjsc z domu i nie mam nic na obiad ach wszystko mi sie wali....chyba zrobie malemu frytki :-)
dobra pomarudzilam wam troche to uciekam
zycze milego dnia :-)
kama_pas
Aktywna w BB
larvunia ehh chętnie bym opony zmieniła, ale niestety brak kasy po świętach.. a tak kupić 4 zimowe opony to jakieś 800 zł minimum.jestem przeciwnikiem opon używanych, a autko kupiliśmy wiosną więc kupiliśmy letnie.. cóż jeszcze będę musiała się pomęczyć... mąż ma w swoim aucie wielosezonówki i jest lepiej, ale za to jego auto jest stare i strasznie w nim zimno.. dzis szyba mu zamarzła do środka i pozyczył moje autko...
magdamir to zdrówka życzę... teraz niestety panują te choróbska.. ja też dzisiaj wstałam z bólem gardła, a przecież nie wolno mi brać żadnych leków, bo karmię piersią...ehhh same problemy...
magdamir to zdrówka życzę... teraz niestety panują te choróbska.. ja też dzisiaj wstałam z bólem gardła, a przecież nie wolno mi brać żadnych leków, bo karmię piersią...ehhh same problemy...
marzenka21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2008
- Postów
- 5 762
:-)witajcie kochane:-)
a ja sie to wogule dzis nie wyspalam glowa mnie boli,
magdamir to mi narobilas ochoty na te frytki mniam mniam,tylko jakas taka obolala jestem i niechce mi sie nic a tymbardziej stac przy garach
ale frytusie bym se zjadla,hehe ja mam ksiedza w niedziele ale i tak nas nie bedzie bo uciekniemy do gniazdka naszego hehe starch patrzec na te batmany
no wlasnie ja tak sie zastanawiam jak to bedzie jak juz maly bedzie na swiecie czy podolam wszystkim zadaniom?przeciez praktycznie wiekszosc bedzie na mojej glowie i czy znajde czas np na ugotowanie obiadku,kochane jak to ztym jest?dajecie rade?
larvunia wiem ze nie mam prawa narzekac z tymi badaniami w koncu kazda przez to przechodzi,ale kto to widzial zeby glodzic ciezarna tyle godza powiedz kto zajmuje sie malym jak wy wpracy jestescie?
beti powiedz czy ja mam brac rachunki jak cos bede kupowac dopiero po urodzeniu czy juz teraz moge?bo wczoraj kupilam malemu kilka rzeczy i nieiwem czy mam brac fakture,
no wiecie jak sie zdenerwowalam wczoraj,wszystko idzie nie po mojej mysli,moj m jednak jedzie dopieor 2 lutego na poligon,a szczerze mowiac chcialabym by byl w domku a jak naprawde zaczne rodzic wczesniej to co ja wtedy zrobie,ta moja pani doktor mnie nastarszyla bo ciagle mi gada ze jak juz teraz mam skurcze to mozliwe ze nastapi to wczesniej,no i zesrana normalnie jestem.,no ale jak musi to niech jedzie mam nadzieje ze jednak nie urodze wczesniej,
ale sloneczko wyszlo czyzby sie ocieplilo:-)
a ja sie to wogule dzis nie wyspalam glowa mnie boli,
magdamir to mi narobilas ochoty na te frytki mniam mniam,tylko jakas taka obolala jestem i niechce mi sie nic a tymbardziej stac przy garach
ale frytusie bym se zjadla,hehe ja mam ksiedza w niedziele ale i tak nas nie bedzie bo uciekniemy do gniazdka naszego hehe starch patrzec na te batmanyno wlasnie ja tak sie zastanawiam jak to bedzie jak juz maly bedzie na swiecie czy podolam wszystkim zadaniom?przeciez praktycznie wiekszosc bedzie na mojej glowie i czy znajde czas np na ugotowanie obiadku,kochane jak to ztym jest?dajecie rade?larvunia wiem ze nie mam prawa narzekac z tymi badaniami w koncu kazda przez to przechodzi,ale kto to widzial zeby glodzic ciezarna tyle godz
a powiedz kto zajmuje sie malym jak wy wpracy jestescie?beti powiedz czy ja mam brac rachunki jak cos bede kupowac dopiero po urodzeniu czy juz teraz moge?bo wczoraj kupilam malemu kilka rzeczy i nieiwem czy mam brac fakture,
no wiecie jak sie zdenerwowalam wczoraj,wszystko idzie nie po mojej mysli,moj m jednak jedzie dopieor 2 lutego na poligon,a szczerze mowiac chcialabym by byl w domku a jak naprawde zaczne rodzic wczesniej to co ja wtedy zrobie,ta moja pani doktor mnie nastarszyla bo ciagle mi gada ze jak juz teraz mam skurcze to mozliwe ze nastapi to wczesniej,no i zesrana normalnie jestem.,no ale jak musi to niech jedzie mam nadzieje ze jednak nie urodze wczesniej,
ale sloneczko wyszlo czyzby sie ocieplilo:-)
Witam popoludniowo...
my juz po obiadku,pyska teraz zasnela znow ma 38,8 goraczki ...
dalam jej przedtem syrop to zeszla a teraz znow...
jestem na 17 umowiona do lekarzaniech ja zbada bo i kaszel jej doszedl...
oby tylko szymon nie zalapal...
Kama fajne zdjatko,a co do opon to ryzykujesz tak jak napisala larvunia rozumiem ze kasy nie ma jak wszedzie my opony wymienilismy kupilismy uzywane(roczne) i razem z zalozeniem zaplacilismy 500 zl ..
dobra zmykam bo wy teraz wszystkie prawie w pracy jestescie :-)
jak mi sie uda to zajrze jeszcze dzis a jak nie to do juterka
my juz po obiadku,pyska teraz zasnela znow ma 38,8 goraczki ...
dalam jej przedtem syrop to zeszla a teraz znow...
jestem na 17 umowiona do lekarza
niech ja zbada bo i kaszel jej doszedl...oby tylko szymon nie zalapal
...Kama fajne zdjatko,a co do opon to ryzykujesz tak jak napisala larvunia rozumiem ze kasy nie ma jak wszedzie
my opony wymienilismy kupilismy uzywane(roczne) i razem z zalozeniem zaplacilismy 500 zl ..dobra zmykam bo wy teraz wszystkie prawie w pracy jestescie :-)
jak mi sie uda to zajrze jeszcze dzis a jak nie to do juterka
jestem:-)
Madziula wzięliśmy lokal do naszej firmy, bo jak do tej pory to umawialiśmy się z klientami gdzieś w lokalach na kawkę,a teraz będziemy mieli swój:-):-)
trzeba go troszkę wyremontować po swojemu i będzie git:-):-)
jak Hania kochana? lepiej już?
Madziula wzięliśmy lokal do naszej firmy, bo jak do tej pory to umawialiśmy się z klientami gdzieś w lokalach na kawkę,a teraz będziemy mieli swój:-):-)
trzeba go troszkę wyremontować po swojemu i będzie git:-):-)
jak Hania kochana? lepiej już?
reklama
hej, wymeczona ale zyje... 
nie mam sil na nic
....odp krotko na pyt co robimy z malym jak my w pracy, otorz ja pracuje z rana do ok 16.00 a czasami i dluzej a moj mezulek pracuje od ok 14.00 (zalez jak mu sie chce wyjsc) no i na te minimum 2 godzinki wozi go do ktorys dziadkow (dobrze ze sa ci dziadkowie) i ja po niego jezdze i wracam do domku no w weekendy mam wolne i caly dzien z malym siedze
nie mam sil na nic
....odp krotko na pyt co robimy z malym jak my w pracy, otorz ja pracuje z rana do ok 16.00 a czasami i dluzej a moj mezulek pracuje od ok 14.00 (zalez jak mu sie chce wyjsc) no i na te minimum 2 godzinki wozi go do ktorys dziadkow (dobrze ze sa ci dziadkowie) i ja po niego jezdze i wracam do domku
no w weekendy mam wolne i caly dzien z malym siedze