reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gorączka bez objawów

Boże jak mój mały podłapie tą weterynarie to będzie katastrofa bo jak już katar ma to lamęt 24/7.

A Twój mlody dzielny wojownik jak się trzyma ? 🤗
Odpukać, trzymamy się bez infekcji 🙈
Ale bardzo się izolujemy. Zero sal zabaw, zero sklepów, spacery tylko na świeżym powietrzu i byle przejść ten sezon i nie zlapac po drodze RSV.

A poza tym to spoko :D akurat ma teraz fazę buntów i dzien wygląda tak:
My: chodź ubrac skarpetki
On: nie nie nie (i ucieczka w drugą stronę).

A jak mu coś nie pasuje to kladzie się na podłodze i histeria 😂 takie typowe dziecko co w markecie się położy, bo mu nie dasz cukierka. To nasz się kladzie na środku skrzyżowania, bo nie pozwalamy mu stanąć i podziwiać aut.
 
reklama
Odpukać, trzymamy się bez infekcji 🙈
Ale bardzo się izolujemy. Zero sal zabaw, zero sklepów, spacery tylko na świeżym powietrzu i byle przejść ten sezon i nie zlapac po drodze RSV.

A poza tym to spoko :D akurat ma teraz fazę buntów i dzien wygląda tak:
My: chodź ubrac skarpetki
On: nie nie nie (i ucieczka w drugą stronę).

A jak mu coś nie pasuje to kladzie się na podłodze i histeria 😂 takie typowe dziecko co w markecie się położy, bo mu nie dasz cukierka. To nasz się kladzie na środku skrzyżowania, bo nie pozwalamy mu stanąć i podziwiać aut.
My też się izolujemy, nadrobimy kiedy indziej :)

A to widzę masz tak samo wesoło jak ja 🤣

Mój to ostatnio z główki wszystko ciągnie jak usłyszy słowo nie. Nawet lodówce się dostaje bo nie dosięga i się denerwuje 😂😂

Ostatnio zjadł serek, a później znowu chciał to Mu mówię "synku dzisiaj już nie zjesz serka, jutro " naburmuszony, rozpłakany, schodzi z rąk, czeka aż sie odwrócę i wjeżdża we mnie jak byk w czerwoną plachtę 😅🤣🤣
 
Zrobiłam na przekór większości i nie podałam antybiotyku bo coś podpowiadało mi żeby tego nie robić. Wczoraj gorączka wróciła dopiero wieczorem. Dziś był stan podgoraczkowy a później przeszło. Teraz natomiast jest chłodniejsza niż zwykle, ale domyślam się że to skutki przebytej infekcji. Mam nadzieję że ta choroba się już skończyła. Dzięki wszystkim za odpowiedzi i życzę dużo zdrówka.
 
Do góry