reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GORĄCA LINIA LUTÓWEK - SMSy i wiadomości z porodówki - bez komentarzy

Wiadomość od Vikiigus:
"Trzymajcie dziewczyny kciuki, bo chciałabym stąd już wyjść, a cały czas nie wiem co z małą. Do tego okazało się, że ja też mam jakieś bakterie, na szczęście antybiotyk w dwóch dawkach, a do tego mam zapalenie prawej piersi i obudziłam się dzisiaj w dreszczach i z gorączką 39 :-( ale kryzys opanowany :-) Pozdrawiamy ze szpitala, mam nadzieję, że już niedługo :-)."
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam, to i ja się pochwalę :-) 10 stycznia urodziłam przez cc zdrową córeczkę Sarę :-). Poród nieco przyspieszono, bo stwierdzono u Sary hipotrofie płodu, jednym słowem już nie chciała przybierać na wadze. Poród trochę na wariata, bo rano mówili, że rodzić będę za 4 dni, w południe, że następnego dnia a o 13 kazali nic nie jeść, bo jednak chcą jak najszybciej rozwiązać ciąże. Sara urodziła się malutka, 2280 g i 51 cm długości. Od razu trafiła pod nagrzewarkę, więc mogłam ją przytulić dopiero po 3 godzinach. Od soboty jesteśmy w domku. Nie mogę się na Nią napatrzyć i uwierzyć, że w końcu udało nam się zostać Rodzicami. Trzymam kciuki za Was wszystkie :-) Pozdrawiam
 
W związku z tym, że w wątku gratulacyjnym dopisała się katjusza77 z gratulacjami dla Etienne, napisałam do niej z pytaniem, czy ma jakieś wieści od niej. Dostałam odpowiedź:
"Tak, urodzili synka wczoraj ok. 13.20, nasi mężowie się kolegują więc mamy info, Etienne jeszcze w szpitalu, pewnie się odezwie do Was po powrocie do domku, pozdrawiam "
 
Wysyłam smska od Majusi221

"Mi ktg wychodzi dobrze nie mam zadnych skurczy. Jutro maja mi zrobić znowu usg i sprawdzic poziom wod poniewaz jest za duza roznica w ich poziomie pomiedzy pierwszym usg a tym robionym w szpitalu i dla swietego spokoju potrzebna jest jeszcze trzecia konsultacja, ale mam sie nie martwic bo wszystko jest dobrze i jutro prawdopodobnie wroce do domu. Pozdrawiam was wszystki i mocno trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne porody kolejnych nowych mamus baby boomowych"
 
reklama
Do góry