reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ginekolog

reklama
Z tego co wiem to zależy od lekarza. Myślałam że prywatnie przyjmują zawsze, a ostatnio słyszałam o przypadku że dziewczyna poszła prywatnie mając 17 lat i lekarz odmówił. Ogólnie to opiekun musi być przy zakładaniu karty, ale na wizytę możesz iść sama, jeśli lekarz nie będzie robił problemów, a nie powinien moim zdaniem.
Kurczę zagięłaś mnie tym pytaniem w sumie :-D Niby takie proste a musiałąm chwile pomyśleć :-D
 
Dobrze poszukaj a na pewno znajdziesz lekarza który cię przyjmie. W końcu nie masz 12 lat. Też chodziłam do lekarza jak nie byłam jeszcze pełnoletnia. Na pierwszej wizycie była moja mama. Lekarka jednak odmówiła jej odpowiedzi na najbardziej intymne moje tematy. Jedynie powiedziała że jestem zdrowa ;) na następne wizyty chodziłam sama a miałam mniej lat niż ty. Zadzwoń i zapytaj czy będzie konieczna obecność mamy na wizycie. Prywatnie pewnie kogoś znajdziesz. Pytałaś też o prawa mojej mamie brakło trzech miesiecy do 18 a nikt jej mnie nie zabrał. Z tym że mój ojciec był pełnoletni. Ojciec dziecka będzie pełnoletni?? Co do mówienia rodzicom poczekaj ten najgorszy okres pierwszych paru tygodni gdzie jest największy odsetek poronień itp. Silny stres w tym czasie nie jest wskazany . Jednak nie czekaj z tą informacją za długo. Będą mieli rodzice czas na oswojenie się z tą myślą i zorganizowanie waszego życia w nowych warunkach.
 
to własciwie do judy 38, zastanawiam się dlaczego to rodzice mają teraz cokolwiek organizować??????? czy oni kazali komuś zachodzić w ciążę, namawiali do tego???? Droga młodzieży jeżeli podejmujecie decyzję o rozpoczęciu współżycia seksualnego ,świadomą, to proszę nie chować potem głowy w piasek i czekać, że coś będą organizować rodzice. Seks wiąże się z odpowiedzialnością, przecież nie jest wiedzą tajemną, że uprawiając seks można zajść w ciążę i każdy musi się z tym liczyć i wziąć to na swoje bary a nie chować sie potem pod maminą spódnicę
 
A kto tu mówi o chowaniu się pod maminą spódnice?? Jest nie letnia rodzice muszą jej pomóc z lekarzem, badaniami i sytuacją prawną. Nigdy bym nie zostawiła swojej nieletniej córki z takim problemem samej! Może ją lepiej rozumiem bo moja mama była w takiej sytuacji i dziadkowie pomogli i wszystko dobrze się potoczyło. Przecież ona nawet bez ich zgody nie będzie mogła podjąć pracy a z maluchem u boku nawet jak skończy 18 lat nadal będzie to nie możliwe. Trochę wyrozumiałości dla jej sytuacji. Pamiętaj że mimo że to jej dziecko to jej rodzice do ukończenia przez nią 18 są prawnie zobligowani do jej utrzymywania. Sama mam córkę i zatańczyła bym na rzęsach aby jej pomóc. Co nie oznacza że nie musiała by ponieś konsekwencji i bym ją wyręczała bo czym innym jest pomoc a czym innym wyręczanie. Jestem pewna że rodzice nie będą szczęśliwi w pierwszej reakcji ale jak emocje opadną to pomogą przecież ją kochają! Malucha też pokochają.
 
Do góry