reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gębowy szał nieprzespanych nocek, czyli ząbkowanie się zaczyna !!!!!!!

reklama
Jak dobrze ze tu zajrzalam. U nas od 2 tygodni strasznie slinienie z babelkami i mialam isc do lekarza myslac ze mi dziecko pewnie choruje :laugh:
 
Jaśko też ma nadprodukcję śliny ::) ale nie zwalałam tego na ząbki, bo myślałam, że to za wcześnie. Teraz baczniej muszę przyjrzeć się dziąsełkom...
 
Moja Kinga też strasznie się ślini i wszystko bierze do buzi. A jak mój mąż powiedział, że może żabki jej idą, to ja stwierdziłam, że jeszcze trochę za wsześnie, że dopiero za miesiąc. A tu proszę chyba mąż miał rację. ;D
 
Piotrek pcha całe pięści do buzi, a zły jak osa. dziąsła na dole twarde jak mur. gryzak nie jest akceptowany, a moje palce jak najbardziej. ;D
 
Moja Majeczka tez sie strasznie slini i lubi wkladac raczki do buzi,ale pani doktor dzis powiedziala,ze to slinienie sie jest od wieku i bedzie jeszcze gorzej,a raczki dziecko wkada do buzki kiedy mu sie nudzi.A ze czasami sie zdarza takie przedwczesne zabkowanie to tez fakt  :laugh:
 
mój Piotrek miał podobne zachowania od 2 miesiąca, Bartek zreszta też....

Piotrek pierwszego zeba wydobył w 9 miesiącu :)
 
dziewczyny - z tą śliną to jest tak, że maluchy produkują jej już tyle ile dorośli, tylko nie do końca radzą sobie z jej połykaniem. Tak więc tio nie zawsze muszą być zęby
 
reklama
Pytałam o nadprodukcję śliny naszą pediatryczkę - powiedziała, że absolutnie w tym wieku nie ma to nic wspólnego z zębami, ale po pierwsze z nie do końca opanowanym odruchem połykania, a po drugie z potwierdzeniem prawidłowego trawienia, a tym samym rozwoju układu trawiennego dziecka.
 
Do góry