reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

gdzie na wakacje?

reklama
mela pisze:
Czy wybieracie się ze swoimi maluchami na wakacje?

My niestety nigdzie nie jedziemy.
Znaczy zaliczymy jakiś 3 dniowy weekendowy wypad to tu to tam (na Słowację się między innymi wybieramy), ale na dłużej to niestety nie.


mela pisze:
Ile miały wasze dzieci kiedy po raz pierwszy z nimi wyjechaliście?

Na dłuższym wypadzie wakacyjnym jeszcze z dzieckiem nie byliśmy. Mąż od 3 lat nie dostał urlopu, a ja sama z dzieckiem...jakoś nie chce mi się jechać samej. Pozatym trochę strach...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ojej 3 lata bez urlopu - ma chyba zadatki na pracoholika :wink:
a samej z maluchem jechać...chyba byś nie odpoczęła.
My też mieliśmy jak na razie kilkudniowy wypad od Krakowa, a teraz to najwcześniej gdzies we wrześniu się wybierzemy - czyli całe wakacje w domu :(
Mam pytanie - czy twój maluch ma rowerek? a jeśli tak to czy ubierasz mu kask na główkę i ochraniacze?
Pozdrawiam
Mela
 
A w jakim wieku masz dziecię?? My pierwszy raz pojechaliśmy z Szymkiem , jak miał 8 mcy, a z Hania jak miała 6. Mioja szwagierka poleciała na Kanary z 4 miesięcznym synkiem. Jak będę znała wiek dziecka, to łatwiej będzie mi odpowiedzieć na Twoje pytanie, jak fajnie spędzic :) A w ogóle może ten wątek wrzucic do Podrózy??
ania
 
Anonymous pisze:
ojej 3 lata bez urlopu - ma chyba zadatki na pracoholika :wink:

Tak to jest jak się w prywatnej firmie pracuje :(
Anonymous pisze:
a samej z maluchem jechać...chyba byś nie odpoczęła.


A jednak plany uległy nagłym zmianom :)
Za parę dni wyruszam z synkiem do Ostrołęki do babci i prababci na jakiś tydzień, a potem....mąż może dostanie parę dni wolnego więc zdecydowaliśmy, że jedziemy na jakieś agrowczasy. Jak dostanie wolne - pojedzie z nami, a jak nie dostanie - będzie do nas przyjeżdzał na weekendy :)
My sobie odpoczniemy, Kubuś będzie szczęśliwy, poogląda krówki, koniki, kurki itp :)

Anonymous pisze:
Mam pytanie - czy twój maluch ma rowerek? a jeśli tak to czy ubierasz mu kask na główkę i ochraniacze?

Ochraniacze IMHO są niepotrzebne. Mały nie jeździ na tyle wyczynowo, ąby miał zaliczać jakiej poważne upadki w których ochraniacze by się przydały. Ja jeżdzę ostro, bez ochraniaczy - kompletnie mi się nie przydają.
Ale kask - oczywiście - nie ma wsiadania na rower gdy nie ma kasku na głowie.
Obojętnie czy jeździ sam czy z nami. Dobry kask to podstawa.
 
mela pisze:
Jeśli masz jakieś pomysły na udany wyjazd z maluchem to chętnie poczytam. A ile lat mają twoje dzieci?
Pozdrawiam
Szymek ma teraz 4,5 roku , Hania 9 m-cy. Rodzinnie co roku trafiamy do Białogóry, może dlatego, że z moim mężem jeździmy tam od zawsze i znamy ją doskonale. Plusy takie, że miejsce zdecydoowanie rodzinne, lezy kawałek od morza, ale za to jest fajny las, można wypożyczyć rowery- dobra nie ważne;-) Dla mnie przy podejmowaniu decyzji jest ważne, czy dam radę spacerowac z wózkiem (np:na Krecie, 2 lata temu, uratowały nas koła rowerowe naszego wózka, bo inaczej trzeba by było nosić cały czas szymka na rekach, musze mieć łazienke w pokoju ( ale ja chyba jestem po prostu z tych"obrzydliwych" , sprawdzam , czy jest możliwośc żeby Szymek miał kompanów do zabawy, bo juz w zeszłym roku okazało sie to dla niego niezmiernie ważne- poza tym, wtedy rodzice tez mają troche oddechu, i sprawdzam jakie sa atrakcje w okolicy żeby organizować wycieczki i oczywiście zabieramy ze sobą masę gier, książek, kredek, itp. A patrzac na tegoroczne lato, myslimy żeby polecieć na niedrogie last minute, gdzieś, gdzie jest ciepło, a pranie wysycha w 2 godziny;-))
pozdrawiam ania
 
Ze starszą córką jeździliśmy wszędzie, już gdy była mała (gdzieś od roczku) ale z młodszym (13 miesięcy) nie jeżdziłąm jeszcze na dłużej. Obecnie planuje wyjazd nad morze, (polskie) bo wpisałam małego do paszportu męża a mąż wyjechał i skazana jestem na kraj. No własnie, gdzie niedrogo a fajnie spędzić urlop z takim szkrabkiem???
 
Witajcie!

No i jak tam sytuacja u Was? Wyjechałyście gdzieś ze swoimi dzieciaczkami?

Marynatko - jak się udały agrowczasy? Mąż dojechał?

Ewa - a Ty na co się zdecydowałaś? Znalazłaś jakieś ciekawe miejsce?

Aniu - a Ty? Pewnie siedzisz teraz w jakimś ciepłym kraju :D

Ja zdecydowałam się wyjechać na...camping! Najpierw chciałam pod namiot, ale biorąc kapryśną pogodę i fakt że wczasy dopiero na początku września... zarezerwowałam domek. Zobaczymy jak będzie :D Mam nadzieję, że fajnie. Podoba mi się kamping, bo dziecko może cały czas być na dworze - gorzej będzie jak pogoda nie dopisze...

Dziewczyny - byłyście z takim maluchem na kampingu? Może poradzicie co robić, żeby dziecko łatwo zniosło podróż (jedziemy samochodem). Macie jakieś propozycje zabaw w aucie? No i jaką porą wy jeździcie w podróż (w dzień czy w nocy?).

Pozdrawiam cieplutko!
 
reklama
mela pisze:
Witajcie!

No i jak tam sytuacja u Was? Wyjechałyście gdzieś ze swoimi dzieciaczkami?
Aniu - a Ty? Pewnie siedzisz teraz w jakimś ciepłym kraju :D

W bardzo ciepłym miejscu, przy kaloryferze , w Polsce i powoli , jakby z ociąganiem pakuję się nad morze;-)

Ja zdecydowałam się wyjechać na...camping!

quote]
A dokąd się wybieracie?
ania
 
Do góry