http://www.mmwroclaw.pl/334997/2011/2/3/we-wroclawiu-stanely-pierwsze-mlekomaty nie warzywka, ale prawdziwe mleko ( podobno) czy ktoś juz miał okazje wypróbować ? aż m isie zamarzył taki świeży ser domowej roboty :-)
reklama
U nas na osiedlu zamontowali. Jest chyba 4 albo nawet 6% :-) Kupiłam mężowi na spróbowanie, bo on tak lubi mleko, że dziennie wypija litr!(naprawdę). Ku mojemu zaskoczeniu powiedział, że wcale jemu osobiście nie smakuje - woli "Koneckie".
Tak zasadniczo to też nie wiadomo czy te krowy np.w ogóle wychodzą na trawkę
Wiem, że jeśli chodzi o jajka to warto kupować te malutkie od kurek zielononóżek.
p.s. a słyszałyście, że do Gerber w sowich słoiczkach wykorzystuje mięso oddzielone mechanicznie?!
Tak zasadniczo to też nie wiadomo czy te krowy np.w ogóle wychodzą na trawkę
Wiem, że jeśli chodzi o jajka to warto kupować te malutkie od kurek zielononóżek.
p.s. a słyszałyście, że do Gerber w sowich słoiczkach wykorzystuje mięso oddzielone mechanicznie?!
p.s. a słyszałyście, że do Gerber w sowich słoiczkach wykorzystuje mięso oddzielone mechanicznie?!
uściślając stosuje je w 2 rodzajach słoiczków składających się tylko i wyłącznie z mięsa, o użyciu MOM informuje na etykiecie;-)
rykiavik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2010
- Postów
- 154
a ja dzis bylam na hali targowej, i na tym eko stoisku to jakos szalu warzywnego nie ma. sprawdze jeszcze w selgrosie. co do krolika, to obeszla wszystkie miesne stoiska i swiezego krolika nie uiscilam, pomimo pytania czy bywa nigdzie, poza jednym, ale tam byl mrozony :/ a w tym slonimskim byla owszem tuszka hermetycznie pakowana, ale krotko wazna pierwsze primo, a drugie- strasznie wielka. nie wiem ile by zuzce zajeli spalaszowanie tego :/
A słyszałyście może o tych targach ekologicznych ? są zdaje się 2 razy w miesiącu w soboty. Raz na Kozanowie w sklepie Halina czy jakoś tak a w drugą sobotę na św. Antoniego w restauracji na przeciwko kościoła. Ponoć dobra jakość i przyzwoita cena. Osobiście nigdy tam nie byłam. Dowiedziałam się o nich od dziewczyny w szpitalu która się tam zaopatruje. Ponoć mają wszystko ekologiczne od upraw po wyroby , wędliny itp i wszystko z certyfikatem.
Nie znam sklepu Halina na Kozanowie. Jedyne co z kobiecym imieniem to sieć sklepów Irena. i tam w sklepie bliżej pętli syn właściciela faktycznie prowadził półkę ze zdrową żywnością, ale nie wiedziałam, że coś więcej. Może to inny sklep
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
Ja się na hali zaopatruję i nie narzekam - kupuję marchewkę, pietruszkę, ziemniaki, dynię, brokuła. Owoce na musy kupuję w zwykłym warzywniaku i w Epi mrożone maliny, jagody, aronię. W epi też kupuję eco szpinak, ser ricotta i pecorino. Królika się zamawia, zwykle nie leżą i czekają, właśnie dlatego, że mają krótki termin przydatności ( z resztą jak każde surowe mięso, nie wiem czego tu więcej oczekiwać, zwłaszcza po takim mięsie, które z założenia ma być bez konserwantów). Kupuję świeżą tuszkę i całą okrawam z mięsa, dzielę na porcje 70g. każda (starcza na 2 obiadki 220g), każdą porcję wkładam do oddzielnego woreczka i zamrażam. Później jak potrzebuję króliczka to wyciągam i robię obiadek, wiadomo, że nie zawsze podaję królika, więc wyciągam go co jakiś czas, w przerwach ma inne mięska albo warzywa z serami
Może to właśnie Irena i mi się pomieszało Wiem że mają półkę ze zdrową żywnością ale raz albo dwa razy w miesiącu też takie jakby targi ekologiczne gdzie przyjeżdżają sprzedawcy z zewnątrz.Nie znam sklepu Halina na Kozanowie. Jedyne co z kobiecym imieniem to sieć sklepów Irena. i tam w sklepie bliżej pętli syn właściciela faktycznie prowadził półkę ze zdrową żywnością, ale nie wiedziałam, że coś więcej. Może to inny sklep
reklama
Podziel się: