AdiLea no właśnie...tak myślałam o tych sklepach ekologicznych...czasami się zastanawiam co w przypadku kiedy towar im nie zejdzie...nie wierzę,że nie próbują go utrzymać "przy życiu".
A mięso skąd kupujecie?
Mam swój sklep, gdzie kupuję mięso i podaje Patrykowi czasami takiego kupnego kurczaka...Boję się,ze jak go tak będę przyzwyczajała do wszystkiego co ekologiczne to później nie będzie tolerował tego naszego mało zdrowego pożywienia.
Dziwi mnie to,że po jabłkach np. z hippa Patrykowi zaostrza się refluks,a po jabłkach ze sklepu nic się nie dzieje i smakują jak żadne inne...
A mięso skąd kupujecie?
Mam swój sklep, gdzie kupuję mięso i podaje Patrykowi czasami takiego kupnego kurczaka...Boję się,ze jak go tak będę przyzwyczajała do wszystkiego co ekologiczne to później nie będzie tolerował tego naszego mało zdrowego pożywienia.
Dziwi mnie to,że po jabłkach np. z hippa Patrykowi zaostrza się refluks,a po jabłkach ze sklepu nic się nie dzieje i smakują jak żadne inne...