reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gdy mąż nie chce seksu...

Hey dziewczyny.Słuchajcie mam taki problem z mężem.2 miesiące temu poroniłam i po miesiącu od poronienia mieliśmy zacząć starać się o dzidziusia,ale mój mąż nagle nie chce uprawiać seksu.Na każdy mój sygnał odpowiada,że jest zmęczony,a teraz zaczął bronić się egzaminem z w-f w pracy,bo on nie ma kondycji i chciał poczekać,aż zda w-f . Przemilczałam ten argument i zgodziłam się poczekać.To było w czwartek w tamtym tyg.Okazało się,że tego cholernego egzaminu nie było(jest dzisiaj albo jutro:11.06,12.06),a mąż nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki gdy się kładzie to od razu zasypia,albo siedzi po godzinie-dwie na internecie.Próbowałam z nim rozmawiać na ten temat,i pytałam,czy może po prostu nie chce mieć teraz dziecka,że może mi to powiedzieć,ale on uważa,że przesadzam i marudzę.Ale seksu uprawiać nie chce.Nie mogę liczyć u męża na przytulenie czy pocałunek bo ciągle odejdź,odsuń się itd(z tym tuleniem czy pocałunkami ja tak kiedyś robiłam,ale to było ponad 2 lata temu i rozmawialiśmy już o tym).Wiem,że mnie nie zdradza bo wraca do domu normalnie zaraz po pracy,ale nie dość,że nie chce i unika zbliżeń to jeszcze traktuje mnie jak koleżankę,a nie żonę.Jesteśmy ze sobą 4 lata i 6 mies.A od roku jesteśmy małżeństwem.

Jak myślicie co może oznaczać jego zachowanie?...Dodam,że nigdy nie było tak,by mąż unikał zbliżeń.
Może przeżywa utratę dziecka w ten sposób
 
reklama
Mój odkąd zaczoł rosnąć mi widoczny brzuch, to się mną brzydzi nawet przytulić nie chce, Ja rozumiem ,że są w facetach obawy że dzieckow w środku , ale że nie chce nawet się po pieścić i tekst typu jesteś cielna (niby w żartach), ale to przykre a ostatnio widziałam ze pisze z kimś o seksie, nie radze sobie z tym psychicznie tym bardziej że w ciąży mam duże libido, a nie mam zabardzo gdzie iść bo to jego mieszkanie jestesmy razem 10 lat, a on mnie traktuje jak inkubator chyba bo z dziecka sie cieszy..
 
Mój odkąd zaczoł rosnąć mi widoczny brzuch, to się mną brzydzi nawet przytulić nie chce, Ja rozumiem ,że są w facetach obawy że dzieckow w środku , ale że nie chce nawet się po pieścić i tekst typu jesteś cielna (niby w żartach), ale to przykre a ostatnio widziałam ze pisze z kimś o seksie, nie radze sobie z tym psychicznie tym bardziej że w ciąży mam duże libido, a nie mam zabardzo gdzie iść bo to jego mieszkanie jestesmy razem 10 lat, a on mnie traktuje jak inkubator chyba bo z dziecka sie cieszy..
Oj,przykra sprawa , a czy rozmawiałaś z nim o tym ? Że rania Cię jego słowa? I czy jakoś wytłumaczył Ci te smsy?
 
Nie możesz czekać i mieć nadziei, ze po porodzie się to zmieni. Nie masz pewności. Jesteś matka jego nienarodzonego dziecka. Nie ma do Ciebie szacunku, a Ty nie możesz na to pozwalać. Zacznij coś z tym robić. Zacznij działać. Nie doprowadź do depresji, bo ciąża jest idealnym predyspozytorem.
 
Do góry