reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria styczniowych Skarbeńków :)

golanda ja to jak staje do kasy uprzywilejowanej to mimo, ze przede mna czesto stoja ludzie, ktorzy nie powinni tam stac, nikt mnie nie przepuszcza:-( a ja nie mam jakos odwagi sie wepchac.
A tak przy okazji, to na jakich zasadach funkcjonuja takie kasy? czy jak jest kolejka i widze, ze nie ma w niej zadnej ciezarnej ani staruszki tylko zdrowe dryblasy, moge przeprosic i powiedziec, ze jestem w ciazy, i czy moglabym pierwsza?

Karoli, dokladnie tak to działa, ze jak stoi do kasy ktos bez brzucha, bez dziecka i jest młody, to masz prawo powiedziec ze ma cie wpuscic bo jestes w ciazy.
Czasem kasjerka sama zwraca uwage tym ludziom. Ja sama nigdy nie wpycham sie ale staje do tej kasy, bo mam takie prawo jeszcze przez miesiac:)
zawsze tam mniej ludzi:)
Raz babcia sie na mnie wydarla ze jakim prawem stanelam przy kasie dla uprzywilejowanych, wiec sie teraz ostro wypinam:)


Golanda, a Ciebie jakbym na ulicy zobaczyła to pewnie bym nie zajarzyła, że jesteś w ciąży ;-) Ale nic się nie martw, bo małe jest naprawdę piękne :tak:

dziekuje Kacha wawa:happy:
 
reklama
witam :-)i ja dodam swoj brzusio ;-)
Zdjęcie0010.jpgZdjęcie0008.jpg
 
Dziewczyny, kazdy brzuszek inny, ale kazdy uroczy :)

A ja juz po wizycie :) Nasza maluszka bardzo ladnie rosnie mimo mojej wagi piorkowej (w sumie mam tylko 7 kg do przodu i waze 57 kg / 173 cm), a maluszka w pierwszym dniu 30 tc.ma juz 1815 gram. Ulozona jest glowkowo, ale ja jestem raczej pewna, ze ona sie wciaz przekreca.. Szyjka bardzo mocna, nie ma sladow skracania sie, lekarka uwaza ze pewnie do konca bede mogla byc zupelnie aktywna jesli tylko bede miala na to ochote. Na kolejna wizyte kazala mi przyjsc nie wczesniej niz za miesiac.
:-D
 
Klara ale ty zgrabniutka jestes:-)
Dziękuję za komplement :-)
nie mam niestety lepszej foty z ostatnich kilku tygodni, nowsze mam w jakimś namiocie i mniej brzuch widać, a to które Wam wkleiłam z lekką poświatą cieniowatą niestety...
mnie się mój brzusio mały widzi...
 
reklama
He, he... ja się śmieję, że ciuszki zakrywają co powinny zakryć :) ale miło tak pochwalić się mieszkankiem Cyprianka...
może później znajdę jakieś foty jeszcze...
Przeważnie robimy je przed wyjściem do lekarza :)
 
Do góry