V
villandra8
Gość
Grzybobranie w chuście - borowika znalazł tatuś sam ;-)
Zobacz załącznik 510799 Zobacz załącznik 510803
Coś z dnia codziennego....
Zobacz załącznik 510800Zobacz załącznik 510802 Zobacz załącznik 510801
I na koniec nasza dzisiejsza jesień - jak wspominałam, było lądowanie nosem w liściach, ale na szczęście strach miał wielkie oczy (większe u mamy niż u Rafała)
Zobacz załącznik 510804Zobacz załącznik 510805
Zobacz załącznik 510799 Zobacz załącznik 510803
Coś z dnia codziennego....
Zobacz załącznik 510800Zobacz załącznik 510802 Zobacz załącznik 510801
I na koniec nasza dzisiejsza jesień - jak wspominałam, było lądowanie nosem w liściach, ale na szczęście strach miał wielkie oczy (większe u mamy niż u Rafała)
Zobacz załącznik 510804Zobacz załącznik 510805