reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Galeria grudniowych maluszków

Ewa ale Franio już duży jest i prawie siedzi już suuuuuuuper blondasek kochany.

Agaj śliczna córeczka i wie co dobre od małego :-)

Bodzia Twój Fifi strasznie mi kogoś przypomina :-) Tak jak mój woli nietypowe gryzaki :-)))))))))))
 
reklama
Franuś wymiata:) super chłopak:) Ale on tak sam "doszedł" do tego siadu czy mama pomagała?:)rewelacja:)

Mama pomogła, sam się podciąga tylko na leżaku albo z oparcia o czyjeś plecy. Z ziemi jeszcze nie wstanie. Czasem go tak na moment sadzam, bo strasznie to lubi. I tak się po minucie przewala na bok, no ale niech chłopak ma coś z życia ;)

Widzę, że u Was też kubek 360 :) U nas dzięki niemu Franol zaczął już pić z normalnego kubka - oczywiście trzeba mu go trzymać, bo by sobie wlał całą zawartość od razu do gardła, ale obczaja, o co chodzi :)

Bodzinka, komicznie wygląda ten zwinięty w pałąk ochraniacz :D U nas jest podobnie ;) Poważnie się zastanawiam, czy go nie zdjąć - Franol i tak zawsze znajdzie sobie jakiś szczebelek, o jaki się można walnąć ;) A macie wyciągane szczebelki? Bo u nas dwa są wyciągane i boję się, że Franol niedługo obczai, jak się je rozmontowuje - wystarczy pociągnąć szczebelek w dół i wychodzi...:/
 
U nas się ciągnie w góre..Sprawdzcie czy nie da się ich tak załozyć. U nas Flip tez zaczyna pic z normalnego. Wczoraj mi mojego z łapy malo nie wyrwał ;-)
 
Ja dzisiaj piłam herbatkę u koleżanki i dałam Mikosiowi trochę,kurde jak się rzucił na ten kubek masakra heheh.Troszkę nam pociekło na rękę moją i jego nóżkę ale strasznie był chętny do picia ze zwykłego kubka.Dzieci tak maja że chcą robić to co dorośli :-)
 
Zgadza się :) I trzeba wykorzystać ten moment i uczyć pomału wszystkiego. Bo potem przyjdzie czas, kiedy będą wolały zostać przy tym, co jest dla nich wygodniejsze. Mój młodszy Brat z takiego powodu pił kaszkę z butelki ze smoczkiem gdzieś do 3 roku życia czy nawet dłużej - chował się za drzwi, bo wiedział, że jest "za stary" na takie rzeczy i wsuwał kaszkę. Umiał jeść łyżeczką, ale wolał smoczek ;)

***
Bez komentarza...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ojej Gufi jaka ona cudna!A jak pieknie siedzi:tak:
No nie wytrzymam:-D Widze ze nasze maluchy biora sie za napoje alkoholowe:-D Franus i Lenka tez widze za okocim sie bierze:-D
Bodzinka ale twoj synus ma apetyt:-DNawet na szczebelki:-D Fajny i duzy chlopczyk:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry