reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GADU GADU, czyli co i jak mówią nasze dzieciaki ;)

Marta też czasami kłamie, ale na szczęście nie jest to częste.
A do przedszkola najbardziej lubi, jak jedziemy razem tramwajem (2 przystanki). Kiedyś jak ją jeszcze chodziła do przedszkola w centrum, to jeździłyśmy tramwajem numer 4, a teraz to wszystko jedno w jaki wsiądziemy- ale i tak za każdym razem muszę wymienić wszystkie numery :-D a najszczęśliwsza jest, jak jest mało ludzi i może siedzieć sama.
 
Ostatnia edycja:
reklama
a Ola poprostu kłamie bez zająknięcia. Ostatnia scena.Kazałam jej umyć ręce bo pomazała ręce długopisem. Poszła do łazienki i za chwile wyszła. Zapytałam jej się czy umyła ona na to, że tak. Obejrzałam ręce nada brudne. Pytam się drugi raz umyłaś, tak. No więc poszłam do łazienki, zlew suchy, mydło suche, ręcznik nie tknięty. Ponawiam pytanie, a Ona na to, no mamo posprzątałam a mydło wysuszyłam. I co Wy na to?
 
Karol tak z premedytacją to raczej nie, ale są takie sytuacje że zaprzecza bezsensownie rzeczywistości - jak chce żeby coś było inaczej a jest nie po jego mysli...np chce założyć kalosze - mówię że kalosze się nosi jak pada deszcz a on wtedy w zaparte że przecież półbuty nosi się na deszcz a kalosze jak jest sucho - i potrafi się w takich sytuacjach długo i namiętnie kłócić - jakby sam wierzy w to co mówi, macie takie sytuacje???
 
Klaudia nie klamie i czesto jest tak, ze jak dzieci cis zbroja..to rodzice-Klaudia jak bylo naprawde...?bo wiedza,ze nie klamie i od niej dowiemy sie prawdy..nawet takiej- kto kogo uderzyl -Duska jak ostatnio- jaa- na to ciocia pyta ja dlaczego?przeciez wiesz, ze nie wlolno sie bic- a Duska glupia minnka i - hhmm, bo jest brzydka pogoda:O...

Ostatnio mamy czesto rozmowy takie dlugie szcere w lazience jak robimy wieczorna toalete(mycie zebaow, czesanie..itd) i wowczas dopiero opowiada mi caly dzien w przedszkolu..Jka przyjaciolki...wowczas sie otwiera i ostatnio do mnie z lzami w oczach, ze Pani ja ukarala -musiala siedziec na krzeselku, bo podczas ogladania bajek pzeszkodzila kolezance, a ona mowi,z e to nie ona tylko Naiomi, ale nie potrafila Pani wytlumaczyc po angielsku...MIalam isc do nauczycielki, wyjasnic to..w sumie to Adam chcial to zrobic, ale uznalam, ze wytlumacze Klaudii..i poki co to wystarczy...bylo to w pon...i juz sie ta syt. nie powtorzyla..na przyszlosc juz jednak pojde do nauczycielki i to wyjasnie...i powiem- bo to nie pierwszy raz!- oby juz sie syt. nie powtorzyla jednak...;)
i wiecie co jest cudowne naprawde- jak odprowadzam Klaudie do lozka...to pare razy slyszalam, ze jestem najfajniejsza mama na swiecie, badz...mamusiu uwielbiam z Toba rozmawiac...
 
reklama
No takie chwile sa bezcenne...mloda chetnie opowiada co bylo na obiad...wiecej gadac nie chce :-D czasami sie otworzy...poopowiada ale sporadycznie... ale komplementy slysze czesto...ze jestem jej sloneczkiem...albo pieknym kwiatuszkiem :-D ze mam miekkie nogi :-D albo ladnie pachne...strasznie to mile :-)
 
Do góry