reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Funny i takie tam...

dwóch kolegów nad piwkiem toczy o życiu rozmowy
- Kaziu, a jak myślisz, czy są tabletki na głód jakieś ?
- są, Heniusiu kochany, są, tylko duże
- nieważne Kaziuczku czy duże, grunt żeby pomóc potrafiły
- o pomagają, to na pewno, drogi przyjacielu
- i co to za tabletki? mówże, bo mnie ciekawość rozpiera
- schabowe, Kazieńku, schabowe się nazywają...
 
reklama
Złapano 3 pijanych kibiców na euro, każdy miał ponad 2 promile
Niemiec wypił 3 sznapsy
Węgier pól litra palinki
Polak nic nie pil od 3 dni..


W aptece długa kolejka, w niej młody chłopak. Wreszcie jego kolej:
- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie, może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...
I tu odzywa się starsza pani stojąca w kolejce:
- Synku będziesz pier**lił, czy kompot gotował?


Anemik lezy w szpitalu:
- Siostroo pająk...
- Zamknij się!
- Siostrooo pająk...
- Zamkniesz się wreszcie?
- Gdzie mnie ciągniesz bydlaku?

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
- "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam?
Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony.
No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi. "ALE MA DUPĘ!"
- Pała! Wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
- Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.

Mecz Polska - Brazylia. Piłkarze Brazylii wchodzą do szatni. Patrzą, a tam tylko jedna koszulka - dla Ronaldinho. No to mówią mu:
- Ronaldinho, dobra będziesz grał sam.
Reszta drużyny poszła do pubu na piwo. Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisuje. Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza telegazetę, żeby zobaczyć, jaki wynik. A tam: 0:1 (34` Ronaldinho). No to się cieszą. Jakiś czas później patrzą, a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83` Rasiak). Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i pytają:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło?
- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46` dostałem czerwoną kartkę.

Na egzaminie na prawo jazdy egzaminator pyta "podstepnie":
- Co pani zrobi, jeżeli po przejechaniu pięciu kilometrów stwierdzi pani, ze zapomniała pani kluczyków"?
- Zjadę na pobocze, włącze swiatła awaryjne, wysiąde z samochodu i sprawdzę, co za matol mnie pchał taki kawał drogi...
 
75-latek przyszedł do lekarza na badanie nasienia. Lekarz dał mu słoiczek i powiedział:
-Proszę wziąć ten słoik do domu i przynieść na jutro dawkę spermy. Następnego dnia dziadek przychodzi i stawia słoiczek czysty i pusty tak jak poprzedniego dnia.
-Doktorze, to było tak: Najpierw próbowałem prawą ręką, i nic. No to spróbowałem lewą ręką, i też nic. Więc poprosiłem o pomoc żonę. I ona próbowała prawą ręką, potem lewą ręką, i ciągle nic. Próbowała nawet ustami najpierw ze sztuczną szczęką, potem bez sztucznej szczęki, ale wciąż nic. Zawołaliśmy nawet panią Helenę, naszą sąsiadkę. I ona też próbowała - najpierw obiema rękami, potem pod pachą, nawet próbowała go ściskać kolanami. No i nic!
-Zawołaliście państwo sąsiadkę?! - pyta zszokowany lekarz.
-Tak. Ale niezależnie, jak bardzo się staraliśmy, nie udało nam się otworzyć tego cholernego słoika!
 
Wchodzi żona do kuchni, w której mąż myje patelnię:
- Tylko nie drap po teflonie!
Mąż na to:
- Sama jesteś "poteflon"!!!
 
Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa.
Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.
Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu.
 
"dziewuchy "....jesteście niemożliwe :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:szok:!!


A ja mam z życia wzięte .....

Kumpeli mąż wracał wieczorem z pracy .Patrzy a na środku ulicy stoi super"wypasione "BMW -"nówka-sztuka":tak::wściekła/y: awaryjne włączone ......pewnie by olał temat ale obok bryki "super blond-Marysia " oczywiście bezradna z rozładowaną komórą ......Tłumaczyła ,że auto nowe jakaś blokada się włączyła ....wszystkie światełka mrugają .....mówiła ,że do Jej domu "żabi skok "-po prostej :-D:-D:-D;-)
Zaproponował pomoc ....holowanie .....:tak:;-)...
zamontował linkę ......

....jadą ....

czerwone światło !!!!!! On się zatrzymał a BMW wylądowało na Jego du........wielkie bum .....:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:

Wściekły wychodzi z samochodu ...obejrzał swoją brykę -nic ....BMW konkretnie naruszone ....
Idzie do Blondi ....,żeby wyrzucić z siebie emocje .....

zagląda do środka ......:szok::szok:......

i przeżywa szok :szok::szok::szok::szok::szok:.....

Blondi na tylniej kanapie z torebką na kolanach :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D.........

Tylko ręce mu opadły .......:-D:-D:-D:-D:-D:-D......nic nie powiedział !!
 
reklama
Do góry