formalności

[Antylopka]

Pomyslałam, że przyda się miejsce, gdzie można będzie znależć informacje i odpowiedzi na pytania dotyczące wszelkich formalności, które trzeba załatwić przy okazji pojawienia się naszych maleństw poza naszymi brzuszkami.
Choć równie dobrze można by te tematy poruszyć na wątku ogólnym, mysle jednak, że łatwiej będzie znależć odpowiedź tutaj, na kilku stronach, niż na setkach ogólnego.

Od razu moje pierwsze pytanie: jak się załatwia urlop macierzyński? Czy to ja w pracy wypisuje jakiś wniosek, czy to szpital, czy nie wiem już kto i gdzie...??

 

[raabit]

Antylopka fajny pomysł z tym wątkiem
Ja słyszałam że macierzyński to wypisuje szpital ale...... moja koleżanka 2 tygodnie przed planowanym terminem poszła na rutynową wizyte do swojego ginekologa i on jej wypisał zamiast zwolnienia lekarskiego macierzyński przecież każdy dzień z maluszkiem sie liczy wiec szlak ją trafił i chciała sie wykłócać ale gin powiedział ze tak sie praktykuje i była do tyłu o 2 tygodnie macierzyńskiego

Ja na ostatniej wizycie pytałam mojego lekarza jak to jest i potwierdził ze niestety niektórzy lekarze zamiast na koniec wypisywać L-4 od razu wypisują macierzyński! ponieważ mój lekarz jest super w porządku to powiedział ze wypisuje mi L-4 do 10 sierpnia (termin porodu) i 10 sierpnia jeśli nic nie bedzie sie działo mam iść do lekarza pierwszego kontaktu do przychodni pod pretekstem bólu gardła czy głowy i poprosić o dalsze zwolnienie! lekarz w przychodni nie ma prawa ani kompetencji wypisać macierzyńskiego. Dlatego ja nie mam zamiaru iść do żadnego ginekologa tylko w przyszłym tygodniu marsz do przychodni po kolejne zwolnienie no chyba ze do tego czasu urodze

 

[Luxik]

Tez uwazam ze to super pomysl, niestety u mnie kicha bo nie mieszkam w naszym kochanym kraju i prawo nie to samo.
Pomysl swietny;-)

 

[Antylopka]

Mi poko co też mój gin wypisał L4, ide jeszcze na wizytę 16.08, a termin mam na 26, więc poproszę o zwolnienie. Mam nadszieje, że wątek będzie przydatny. Można zwariować chcąc zrozumieć nasze polskie formalności...

 

[mrozik_j]

Mnie też się wątek podoba.
Ostatnio czytałam o tym na necie. Tam napisali że kobieta ma prawo zażądać macierzyńskiego przed porodem, ale z tego co tam napisali to nikt na siłę jej nie ma prawa wysłać na ten urlop przed porodem. No ale nie iwem na ile aktualne to było, bo jakoś nie podawali podstaw prawnych do tego, tzn ustawa czy rozporządzenie z którego roku, a wiadomo że to sioę ciągle zmienia.
Mnie moja gin powiedziała, ze nikt oprócz nas nie wie jaki mam termin porodu, więc nie ma obaw, ile będzie trzeba to wypisuje zwolnienie, apóźniej jak coś to będziemy myśleć
​

 

[Antylopka]

jak widać nawet tutaj wiele zależy od fajnego lekarza

A tak przy temacie, na dzien dzisiejszy przysługuje nam 18 tygodni, jednak według projektu z ubiegłego roku co roku od stycznia mają być dodawane 2 tygodnie, aż do uzyskania 26 tygodni. (Mowa oczywiście o pierwszym dziecku, z ciązy niebliźniaczej) Na te 2 tygodnie załapią się również mamy przebywające na urlopie macierzyńskim 1 stycznia, czyli jak dobrze liczę MY.
W ubiegłym roku moja kuzynka załapała się na te 2 tygodnie, a rodziła 25 sierpnia.


Bardzo się cieszę na myśl o dłuższym pobycie z córeczką w domu

 

[zdanka]

dziewczyny jeśli np. dostaniecie zwolnienie do 20 sierpnia a urodzicie np 14 to reszta zwlonienia samoistnie się przekształci w macierzyński po wysłaniu dok. do zakładu pracy

 

[sylwia31]

A jak załatwia się becikowe?

 

[Antylopka]

hm... wiem gdzie iść w moim mieście. To się jakoś nazywa "punkt pomocy rodzinie", czy jakos tak...
Bo jeszcze, w zależności od dochodów, jest drugi tysiąc, ale to już nie wiem gdzie się załatwia...
w sumie to chyba Ci nic nie wyjaśniłam...

Jedyne co wiem, że z ubezpieczenia to w moim przypadku przez zakład pracy, wypełniam wniosek, składam w kadrach i czekam na przelew.:-)

 

[raabit]

U mnie becikowe to w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej (MOPS) i wiem ze jest jakies ograniczenie czasowe na złożenie wniosku! :-( moja kumpela zwlekała bo nie miała kiedy załatwić tych spraw i termin przeleciał i nie załapała sie na becikowe niby tylko tysiac złotych ale zawsze coś! w końcu kazdej z nas sie należy :-) dlatego najlepiej wysłać męża i niech wszystko pozałatwia jak naszybiej tak samo jak w urzędzie stanu cywilnego rejestracja dziecka - termin 7 dni.