reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Farbowanie włosów w ciąży.

Dołączył(a)
7 Wrzesień 2015
Postów
14
Miasto
Piaseczno
Hej:)
Co myślicie na temat farbowania włosów w ciąży? Ja jestem teraz w 19tyg ciąży, przed ciążą farbowałam włosy raz na 2mies., teraz moje włosy są okropne, kolor blond i ciemny odrost wygląda niechlujnie... W ciąży włosy zaczęły mi szybko rosnąć, w ogóle są grubsze i mniej mi wypadają, ale mój odrost jest straszny. Chcę przefarbować się na ciemny brąz farbą Bez Amoniaku. Nie wiem czy zdecydować się na to farbowanie czy nie... Czy to nie zaszkodzi dzidzi ?? Czytałam na różnych portalach, ale opinie są tak podzielone, że ja już sama nie wiem, a moje włosy naprawdę wyglądają ble.
 
reklama
Moj gin zakazl farbowania mi wlosow do 12tyg ciazy, pozniej jak chcem to moge farbowac ale zaleca tylko ekologiczne farby (czyli pewnie te bez amoniaku) w poprzedniej ciąży rowniez inny gin mowil zeby lepiej nie farbowac... dobra znajoma fryzjerka tez odradza.
 
Niestety tlenię mocno, więc poczekałam do II trymestru z farbą, bowiem amoniak przy takim silnym utlenianiu jest konieczny, a farba bez amoniaku z szatynki blondynki nie zrobi. Do fryzjera zabrałam maskę na buzię, na czas farbowania. Amoniak ulatnia się dość szybko i najgorsze jest wdychanie, za to po 40 min go już nie ma. Farby tleniące "bez amoniaku' są niebezpieczne , bowiem zawierają aminy, a te co prawda nie śmierdzą, ale wypłukują się kilka dni...
Jak ktoś nie musi tlenić, to ma szeroki repertuar "bezpiecznych" farb.
 
Moim zdaniem wszelka chemia, która w jakiś sposób może zostać wchłaniana przez Twój organizm nie jest wskazana, ale wielkich szkód też na pewno nie zrobi :) Tym bardziej, że to farba bez amoniaku. Jeśli ginekolog nie widzi przeciwwskazań to czemu nie.
 
Farbowałam i rozjaśniałam włosy w ciąży, efekt był tylko jeden. Jedna z farb - już nie pamiętam która wywoływała mdłości. Poza tym, żadnych skutków ubocznych nie było. Kiedyś lekarze odradzali farbowanie włosów w ciąży, bo i skład farb był inny.
 
Podnosze temat poniewaz mam dylemat. Farbowac czy nie pod koniec 6 tygodnia. Czy rozjasniacz zakladany na folie nie majacy styczności ze skora rzeczywiscie moze szkodzić??? Idac tym tokiem to powinno sie chyba tylko szare mydlo uzywac. Balsamy, kremy, szampony, odzywki ktorych uzywa sie codziennie to przeciez tez chemia. Ale z drugiej strony ziarno niepewnosci.... bo nie chcialabym zaszkodzic dziecku.
 
reklama
Do góry