reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Ja przeszłam przez internat i pokój 5 osobowy (hardcore)
stancje u "babci"
wynajmowanie mieszkania ze znajomymi - to ostatnie najmilej wspominam
Tylko akademik niet
A teraz marzy mi się domek z ogrótkiem i piwkiem na tarasie albo przy ognisku. Eeeech
stancje u "babci"
wynajmowanie mieszkania ze znajomymi - to ostatnie najmilej wspominam
Tylko akademik niet
A teraz marzy mi się domek z ogrótkiem i piwkiem na tarasie albo przy ognisku. Eeeech
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
ja nie miałam takich przygód. kiedyś chciałam mieć taką chatę wynajmowaną z przyjaciółmi, ale to było w ogólniaku, potem za szybko kasę zarobiłam i miałam własne m
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
nie.
pierwszy rok z rodzicami,
nastepne dwa opiekowałam sie domem znajomych, którzy polecieli do córki do nowej zelandii, a potem własne
pierwszy rok z rodzicami,
nastepne dwa opiekowałam sie domem znajomych, którzy polecieli do córki do nowej zelandii, a potem własne
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
no tak.
można tak powiedzieć, dlatego tak szybko za mąż wyszłam
można tak powiedzieć, dlatego tak szybko za mąż wyszłam
reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
efunia pisze:a na studiach małgoś nie mieszkałaś w akademcu lub na stancji? kurcze.... nic nie ztraciłaś ;D
mi sie wydaje ze akademik lepszy niż internat - nikt nad Tobą z batem nie stoi :
ale sa i dobre strony...
większość moich przyjaciół to ze stancji lub internatu, no i moja połowa też
Podziel się: