D
DominikaIMartyna
Gość
Moja Martyna od 2 tygodnia życia miała kolki, udręka straszna, położna podpowiadała: Espumisan, a później jeszcze jakieś inne... Nic nie pomagało, masaże, termofory z wiśni i te inne domowe triki , jak skończyła chyba 4 albo 5 tygodni zaczęliśmy podawać Sab simplex, u nas w Polsce strasznie zniechęcają do niego, na zachodzie to najlepszy lek na kolkę . Pomagało, było o niebo lepiej! Kolki trwały niecałe 4 miesiące i chyba bez tych kropli wszyscy byśmy zwariowali