7 tygodni temu urodziłam pierwsza córeczkę. Od tamtego momentu jestem bardziej emocjonalna niz zwykle - nie odczuwam żadnego niepokoju czy smutku ale łatwiej się wzruszam, potrafię się załzawić na reklamie a na bajkach Disneya leci mi potok z twarzy.
Kiedy mogę się spodziewać ustabilizowania emocji po porodzie? Nigdy nie byłam płaczliwa i nie czuję się komfortowo z nową sytuacją. Czy to wogole minie czy to nowe realia w macierzyństwie?
Dzięki za odpowiedź
Kiedy mogę się spodziewać ustabilizowania emocji po porodzie? Nigdy nie byłam płaczliwa i nie czuję się komfortowo z nową sytuacją. Czy to wogole minie czy to nowe realia w macierzyństwie?
Dzięki za odpowiedź