reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Elenka i Oleńka, hbd 25 +6

reklama
Jestem dziewczyny jestem :)

Mąż pojechał do DE i jestem sama ze swoim przybytkiem więc baaardzo czasu mam niewiele :/
Tymbardziej, że Ola to maluśki wymuszacz :(
Radzimy sobie całkiem nieźle. U Oli szmery w serduszku znaleźli i 9.10 mamy konsultację u kardiologa, zestaw badań do zrobienia zobaczymy co wyjdzie. Oby nic. Mała męczy się też z kolkami i refluksem :-(
No i cyrk jest na rehabilitacji :/ szkoda pisać normalnie.

Lecę teraz małą karmić jak będzie czasu więcej to się odezwd.

Darunia dzięki za pw :*
 
Hania, mój Nikodem też miał szmery na serduszku. Wykryli mu po urodzeniu. Podobno dość poważne, ale dowiedziałam się o tym dopiero od kardiologa na kontroli, a mały miał wtedy już 2,5 miesiąca. Na szczęście same zniknęły. Na pewno tak samo będzie u Ciebie :)
 
Anka - fajnie, że się odezwalas! Trzymam kciuki za Olę, no i za Ciebie! Życzę Ci dużo siły i troszkę chwil wytchnienia - na pewno by Ci się przydały....
 
Fajnie, że sobie radzicie.. trzymam kciuki za wizytę u kardiologa ... mam nadzieję, ze będzie tak jak u Daruni...:tak:
 
Hania jak się trzymacie? Jak Ola? Starszaki? Jak sobie radzisz sama? Czy tata pomaga? Teraz zima się zbliża a przy domu jest co robić.. Daj znać gdziekolwiek :)
 
reklama
Do góry