Anyolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2009
- Postów
- 674
Hej!
Ja się na orzechach zawiodłam, bo zostawało dużo plam. Pieluchy jeszcze obleciało, ale takie ciuchy, co starsze dzieci brudzą - niestety, jakbym w wodzie płukała. Nawet jak zmieniałam orzechy co pranie. Za to rewelacyjne są do mycia psa.
Ocet w pralce stosuję od dawna, ale za pomysł z cytryną dziękuję! Może pomoże, bo mimo czyszczenia zakamarków moja ciągle jedzie.
Wodę spod kiełków testowałam - działa rewelacyjnie, wszystkie kwiatki mi na wiosnę odżywają po tej kuracji.
Ja się na orzechach zawiodłam, bo zostawało dużo plam. Pieluchy jeszcze obleciało, ale takie ciuchy, co starsze dzieci brudzą - niestety, jakbym w wodzie płukała. Nawet jak zmieniałam orzechy co pranie. Za to rewelacyjne są do mycia psa.
Ocet w pralce stosuję od dawna, ale za pomysł z cytryną dziękuję! Może pomoże, bo mimo czyszczenia zakamarków moja ciągle jedzie.
Wodę spod kiełków testowałam - działa rewelacyjnie, wszystkie kwiatki mi na wiosnę odżywają po tej kuracji.