Pytałam ostatnio o oddanie dziecka jednak czuje że nie chce tego robić kocham go za mocno jednak wiem że nie będę w stanie dać mu wszystkiego co potrzebne w dodatku moja sytuacja się skomplikowała.
Zacznę od tego że rodzę już za 2 tygodnie i właśnie rozstałam się z ojcem dziecka z którym bylam kilka lat nie mam pracy chodzę do szkoły policealnej a o pracę w moim mieście bardzo ciężko mam rentę rodzinną na pół z moja mama to jest bardzo mało moja mama również nie może znaleźć pracy miałam nadzieję że mój chłopak mi pomoże przez całą ciążę widziałam jego niezaradność niedojrzałość i obojętność względem dziecka i całej ciąży dlatego rozważałam oddanie jednak jest mi ciężko s ta decyzja. Czuje się przytłoczona w dodatku te hormony pod koniec ciąży jestem totalnym kłębkiem nerwów a wiem że to źle działa na dzidzię. Proszę poradzicie mi co robić w tej sytuacji liczę na jakiejkolwiek wsparcie
Zacznę od tego że rodzę już za 2 tygodnie i właśnie rozstałam się z ojcem dziecka z którym bylam kilka lat nie mam pracy chodzę do szkoły policealnej a o pracę w moim mieście bardzo ciężko mam rentę rodzinną na pół z moja mama to jest bardzo mało moja mama również nie może znaleźć pracy miałam nadzieję że mój chłopak mi pomoże przez całą ciążę widziałam jego niezaradność niedojrzałość i obojętność względem dziecka i całej ciąży dlatego rozważałam oddanie jednak jest mi ciężko s ta decyzja. Czuje się przytłoczona w dodatku te hormony pod koniec ciąży jestem totalnym kłębkiem nerwów a wiem że to źle działa na dzidzię. Proszę poradzicie mi co robić w tej sytuacji liczę na jakiejkolwiek wsparcie