Dziewczyny mój ginekolog ma dyżur w szpitalu tylko 1 dzień w tygodniu, mam do niego pelne zaufanie ale przeraża mnie to że jest tylkow 1 dzień, ponadto kacze się u niego już dlugo a po przeprowadzce mam do tego szpitala daleko , 1 godzina, zastanawiam się czy by nie zmienić lekarza, jak wyglądało to u Was, czy wasi gibekolodzy odbierali poród? Wiem że położna też jest ważna, czy jakoś szukaliście jakiejś położnej?
reklama
G
gość2.14
Gość
Moja ginekolog prowadząca ciążę akurat jest kordynatorem w szpitalu na oddziale położniczym i ginekologii. Nie wybierałam jej, dlatego tylko ponieważ to dobry specjalista. A to, że robiła mi cesarskie cięcie to na plus.
maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 5 025
Z mojego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że na lekarza nie patrz ich prawie wcale przy po porodzie nie ma... sprawdzają rozwarcie potem ewentualne szycie. Najważniejsza jest położna i jej poszukaj i popytaj. A jeśli miałabyś znajomą, która polecą położną to tego się trzymaj. Położna jest najważniejsza. Ja miałam SN bez komplikacji. Lekarz był u mnie 2 razy, sprawdzić rozwarcie i szycie tylko tyle .Dziewczyny mój ginekolog ma dyżur w szpitalu tylko 1 dzień w tygodniu, mam do niego pelne zaufanie ale przeraża mnie to że jest tylkow 1 dzień, ponadto kacze się u niego już dlugo a po przeprowadzce mam do tego szpitala daleko , 1 godzina, zastanawiam się czy by nie zmienić lekarza, jak wyglądało to u Was, czy wasi gibekolodzy odbierali poród? Wiem że położna też jest ważna, czy jakoś szukaliście jakiejś położnej?
Edit:
A połozna sprawdzała co u mnie, czy chce gaz, czy chce zmienić pozycje, czy siusiu , czy chce zzo.. czy czegoś mi potrzeba itp itd... a w drugiej fazie dokładnie mi mówiła co mam robić. Także taka położna to skarb i ważne by jej słuchać i robić to co mówi.
Ostatnia edycja:
Nelka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2022
- Postów
- 12 322
Mój dr już w szpitalu nie pracuje ale dr bym nie zmieniła. W kolejnej ciąży też do niego będę chodziła. Jak wyżej położne są często ważniejszeDziewczyny mój ginekolog ma dyżur w szpitalu tylko 1 dzień w tygodniu, mam do niego pelne zaufanie ale przeraża mnie to że jest tylkow 1 dzień, ponadto kacze się u niego już dlugo a po przeprowadzce mam do tego szpitala daleko , 1 godzina, zastanawiam się czy by nie zmienić lekarza, jak wyglądało to u Was, czy wasi gibekolodzy odbierali poród? Wiem że położna też jest ważna, czy jakoś szukaliście jakiejś położnej?
NiebieskookaEM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2022
- Postów
- 4 436
Jak wyżej - nie patrz na lekarza. Jak będzie ich 2 na oddziale, to możesz nawet nie trafić na swojego, jeśli np będzie on musiał przeprowadzić jakiś pilny zabieg, czy cc.
Ważniejsza położna.
Ważniejsza położna.
angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 16 704
Nie patrz na lekarza. Może będzie Ci lepiej, bo będą wiedzieć że jesteś od tego lekarza, ale generalnie w szpitalu Twój lekarz nie jest Twoim lekarzem. Ja rodząc byłam pod opieką innego lekarza i mój poród przyjęła położna z lekarzem który kontrolował sytuacje. Mój prywatny lekarz nawet nie przyszedł się zapytać o moje samopoczucie. Fakt że teraz znowu u niego prowadzę ciążę ale to tylko dlatego, że wiem że szybko zareaguje gdybym miała podobna sytuacje jak w pierwszej ciąży
Cookie_
Moderator
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2019
- Postów
- 3 048
Rodziłam gdy mojego lekarza prowadzącego nie było w szpitalu i było ok. Lekarz w sumie tylko zszywał mnie i robił szybkie USG na sali by sprawdzić czy dziecko prawidłowo ułożone jest. Całym porodem "dowodziła" położna. Mój lekarz przyszedł następnego dnia na noworodki pogratulować i zapytać jak się czuje. W kolejnej ciąży z racji ułożenia pośladkowego wykonywał mi CC.
Nie patrz na lekarza. Może będzie Ci lepiej, bo będą wiedzieć że jesteś od tego lekarza, ale generalnie w szpitalu Twój lekarz nie jest Twoim lekarzem. Ja rodząc byłam pod opieką innego lekarza i mój poród przyjęła położna z lekarzem który kontrolował sytuacje. Mój prywatny lekarz nawet nie przyszedł się zapytać o moje samopoczucie. Fakt że teraz znowu u niego prowadzę ciążę ale to tylko dlatego, że wiem że szybko zareaguje gdybym miała podobna sytuacje jak w pierwszej ciąży
Tak właśnie czułam..
angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 16 704
Chociaż też zależy jaki jest Twój, bo mimo jednego dyżuru lepiej się zachować niż mój. A czemu chcesz lekarza w szpitalu?Tak właśnie czułam..
reklama
Chociaż też zależy jaki jest Twój, bo mimo jednego dyżuru lepiej się zachować niż mój. A czemu chcesz lekarza w szpitalu?
Chodxe do niego tyle, mam zaufanie, przeraża mnie wizja tak waznej czynnosci przy obcej osobie.. naogladalam sie w zyciu reportazy o błędnie przeprowadzanych porodach i konsekwencjach...poza tym nie wiem jak to wyglada w rzeczywistosci i stad moje pytanie. Mój lekarz mnie zna a tu poród i naogladalam się haka znieczulica panuje na porodówkach, może wynika to z tego ze nie jest sie znanym tym położnym czy lekarzom.. To pierwsza ciąża.
Podziel się: