Ostatnio wystawiałam zdjęcie nieważnego testu który okazał się zepsuty. Teraz zrobiłam kolejny i wyszło takie coś. Znowu nie wiem co o tym myśleć a na betę nie dam rady się udać dopiero w przyszłym tygodniu że względu na pracę. A odchodzę od zmysłów już. Okres spóźnia się 1,5 tygodnia ale karmie piersią więc owulacja mogła być później. Czy tu widać jakaś kreskę bo ja w rzeczywistości coś widzę. Ale jak się przygladne to bardziej wygląda jak zabarwiony prostokąt który zaczyna się przed C a kończy właśnie w linii z literka T.
reklama
MartaMarkry
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2021
- Postów
- 8 690
Według mnie negatywny.
Madzia86G
Fanka BB :)
Ja tu nic nie widzę, nic a nic .
Wstawiam jeszcze z lampą błyskowa dla pewności
Załączniki
Hope99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2020
- Postów
- 8 056
Najlepiej kup inny test o czułości 10 bo te się słabo wybarwiają.
Madzia86G
Fanka BB :)
Wg mnie to kreska testowa bo widać ją po ,,ulepszeniu" światła.
Zrobisz sobie betę w przyszłym tygodniu to będziesz mieć 100% pewność bo z tego testu ja ciąży nie widzę .
Tzn to był pink test ten superczuly 10 właśnie ale czy lepszy będzie z innej firmy?
Hope99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2020
- Postów
- 8 056
Tak, wiem, że to Pink ale one mają słabe kreski nawet przy wysokiej becie. Kup Pink strumieniowy lub np Bobo-test o czułości 10.
reklama
O nie wiedziałam. Dziękuję bardzo za radę