Ale u Ciebie to też jest generalizowanie
"A nawet te co cierpią i dostają dzidziusia to zapominają o bólu także ja w to wierzę"
No mi do straszenia daleko, bo każdy poród inny i każdy inaczej odczuwa, ale mi się jakoś ni cholery nie udało zapomnieć mimo upływu lat
tak samo rodząc w środku nocy "po dostaniu dzidziusia " a jeszcze przed porankiem położne podawały mi dodatkowe przeciwbólowe
A nie uważam, żeby mój poród był jakoś specjalnie ciężki
A po takich tekstach mam koleżankę, która wyła w poduszkę całą noc i nie zawołała o przeciwbólowe i myślała, że coś z nią nie tak skoro boli, a przecież po dostaniu dziecka ból magicznie ustaje i się o nim zapomina