Dziecko nagle odrzuca mleko modyfikowane

[agata90]

Cześć mam niemałą zagwozdkę moja córka 13m, dosłownie z dnia na dzień odrzuciła mleko mm, bierze kilka łyków (3-4)i wpada w płacz trudny do uspokojenia. Nie mam pojęcia co się stało, nie zmieniliśmy mleka ani butelki, była/jest lekko przeziębiona jednak inne pokarmy i napoje (tj wodę ,czasem herbatkę ) pije bez żadnych zmian więc nie widzę tu związku z ewentualnym bólem gardła itd. Próbowałam też z kubeczka , ale też nie chciała po 1 łyku zaczęła odsuwać. Czy ktoś się spotkał z podobną sytuacją? Wiem, ze dzieci czasem odrzucają mleko , ale chyba nie jest to tak gwałtowne, poza tym martwi mnie ten paniczny płacz po kilku łykach… Wcześniej jescze kilka dni temu piła mleko 2razy dziennie i raz w nocy w sumie ok 450ml.

 

[olka11135]

Dziecko wcześniej nie miało problemu z tym mlekiem, chetnie je jadło, przybierało na wadze, nie miało problemów z wypróżnianiem, nigdy nie płakało przy jedzeniu a mleko wręcz uspakajało , nie ma możliwości że czuło ból czy dyskomfort.RD ma od skończonego 5m, a mamy 13m więc możliwość odstawienia byłaby zdecydowanie szybciej gdyby o to chodziło. Nie chce mi się wierzyć,że nagle z soboty na niedzielę pojawiły się wszystkie objawy. Raczej obstawiam, że może poczuło dyskomfort przez przeziębienie. To, ze niezbyt dobrze toleruje nieprzetworzone mleko krowie to nie znaczy, ze każda forma nabiału źle jest tolerowana.

Zbyt wczesne i nachalne RD jest jedną z przyczyn szybkiego odrzucania mleka - więc to może być to

 

[agata90]

Zbyt wczesne i nachalne RD jest jedną z przyczyn szybkiego odrzucania mleka - więc to może być to

Nie było zbyt wczesne, a już na pewno nie było nachalne to było 2-3 łyżki dziennie stopniowo zwiększane ze względu na chorobę refluksowa było rozpoczęte po skończonym 5 m, a nie 6. Myślę, ze przyczyny nie znajdę nie ma co gdybać.

 

[Destino]

Nie było zbyt wczesne, a już na pewno nie było nachalne to było 2-3 łyżki dziennie stopniowo zwiększane ze względu na chorobę refluksowa było rozpoczęte po skończonym 5 m, a nie 6. Myślę, ze przyczyny nie znajdę nie ma co gdybać.

a refluks nie był spowodowany podawaniem mleka? Przyczynę można znaleźć, ale nie na forum. Zależności pokarmowe ze stanem zdrowia są ogromne. Trudno pisać tu referaty by wyjaśniać każdy niuans.

 

[olka11135]

Dziękuję za odpowiedzi trochę się nie zrozumieliśmy z tematem bardziej chodziło mi o przyczynę odstawienia i czy są oby których dzieci też nagle z dnia dzień zrezygnowały z mleka mm. Z dietą sobie poradzę bez obaw nie będę wmuszasz dziecku czegoś czego nie toleruje

Myślę, że dziewczyny pisały o wegańskich produktach bo zapytałaś jednak mnie co podaję dzieciom o tu:

Pytanie co jedzą żeby nabiał uzupełnić i ja oczywiscie nie mówię ze się nie da tylko chętnie jakąś alternatywę przyjmę żeby podać. Zaznaczam że na tą chwilę nie chce tknąć niczego co choćby przypomina smak mleka ;p

Ja już nie napisałam, bo w sumie dziewczyny odpisały to co bym i ja napisała, a dodatkowo się o to oburzyłaś. Więc nie dziwie się, że trochę zgłupiały.

Jeżeli chodzi o roślinny nabiał to fajne są wege siostry - bywają w Lidlu, choć ja dużo po prostu zamawiam.

U nas jeszcze jest taki problem, że oprócz wegańskiej diety mamy dietę cukrzycową bo starszy syn (13 latek) ma cukrzycę typu 1 więc nasza dieta jest bardzo specyficzna aktualnie

 

[Rożyczkowa]

Zbyt wczesne i nachalne RD jest jedną z przyczyn szybkiego odrzucania mleka - więc to może być to

Jak tak czytam to sobie myślę, że u moich dzieci może to było to... Syn starszy ma lat prawie 15 więc już ciężko analizować to co było ale obaj urodzili się duzi,z wagą ponad 4kg, szybko zaczęło się dokarmianie no wg lekarzy nie najadali się kp, płacz, spadki wagi...jedli zatem mm a od 3 MSC już zagęszczane...a od 4 warzywa...

 

[olka11135]

Jak tak czytam to sobie myślę, że u moich dzieci może to było to... Syn starszy ma lat prawie 15 więc już ciężko analizować to co było ale obaj urodzili się duzi,z wagą ponad 4kg, szybko zaczęło się dokarmianie no wg lekarzy nie najadali się kp, płacz, spadki wagi...jedli zatem ml a od 3 MSC już zagęszczane...a od 4 warzywa...

Ale wiesz, wtedy były takie zalecenia. Ja mojemu 13 latkowi rozszerzałam dietę też w 4 miesiącu, w bujaczu no takie czasy.

Oczywiście pierwszy wywiad w szpitalu diabetologicznym (przez profesor) to jak się urodził (cesarskie cięcie) i potem jak był karmiony. No niestety, możemy się oburzać, ale ma to ogromne znaczenie niestety

 

[Rożyczkowa]

Ale wiesz, wtedy były takie zalecenia. Ja mojemu 13 latkowi rozszerzałam dietę też w 4 miesiącu, w bujaczu no takie czasy.

Oczywiście pierwszy wywiad w szpitalu diabetologicznym (przez profesor) to jak się urodził (cesarskie cięcie) i potem jak był karmiony. No niestety, możemy się oburzać, ale ma to ogromne znaczenie niestety

To prawda...jak sobie przypomnę te schematy żywienia, które dostawało się od pediatry to masakra...co zrobić...

 

[agata90]

a refluks nie był spowodowany podawaniem mleka? Przyczynę można znaleźć, ale nie na forum. Zależności pokarmowe ze stanem zdrowia są ogromne. Trudno pisać tu referaty by wyjaśniać każdy niuans.

Nie, nie refluks był sprawdzony pod kątem alergii , mleka i to nie to. Wiadomo to złożona sprawa i tutaj bym musiał też cała jej historie żywieniową opisać . Po prostu założyłam temat bo nie jest to moje pierwsze dziecko i naprawdę byłam zaskoczona sposobem odrzucenia mleka tylko tyle.

 

[agata90]

Myślę, że dziewczyny pisały o wegańskich produktach bo zapytałaś jednak mnie co podaję dzieciom o tu:



Ja już nie napisałam, bo w sumie dziewczyny odpisały to co bym i ja napisała, a dodatkowo się o to oburzyłaś. Więc nie dziwie się, że trochę zgłupiały.

Jeżeli chodzi o roślinny nabiał to fajne są wege siostry - bywają w Lidlu, choć ja dużo po prostu zamawiam.

U nas jeszcze jest taki problem, że oprócz wegańskiej diety mamy dietę cukrzycową bo starszy syn (13 latek) ma cukrzycę typu 1 więc nasza dieta jest bardzo specyficzna aktualnie

Ja się nie oburzyłem tylko napisałam, ze szukam innej alternatywy. Sami jemy sporo produktów wegańskich i nasze dzieci też. Jednak małej chce jescze podawać nabiał bo uważam,ze go potrzebuj jeśli nie w formie mleka z butli to w inny sposób. Na tą chwilę dostaje kaszki na mleku mm, budynie bez cukru, placuszki serowe, koktajle, ale szukałam może innych ciekawszych pomysłów . Na tą chwilę jedynie po nieprzetworzonym mleku i to już jakiś czas temu 2-3 miesiące miala objawy jelitowe teraz nie mogę sprawdzić bo białych płynów nie przyjmuje, w tym mleka kokosowego owsianego czy migdałowego(akurat takie mialm w domu i proponowałam do wypicia) . Jeśli dziecko ma alergię lub inna chorobę to wiadomo, ze wtedy nic na siłę ale to nie ten przypadek.
A jeśli ktoś ma fajne produkty wegańskie z dobrym składem do polecania to jak najbardziej przyjmę taka polecajke

 

[Destino]

Ja się nie oburzyłem tylko napisałam, ze szukam innej alternatywy. Sami jemy sporo produktów wegańskich i nasze dzieci też. Jednak małej chce jescze podawać nabiał bo uważam,ze go potrzebuj jeśli nie w formie mleka z butli to w inny sposób. Na tą chwilę dostaje kaszki na mleku mm, budynie bez cukru, placuszki serowe, koktajle, ale szukałam może innych ciekawszych pomysłów . Na tą chwilę jedynie po nieprzetworzonym mleku i to już jakiś czas temu 2-3 miesiące miala objawy jelitowe teraz nie mogę sprawdzić bo białych płynów nie przyjmuje, w tym mleka kokosowego owsianego czy migdałowego(akurat takie mialm w domu i proponowałam do wypicia) . Jeśli dziecko ma alergię lub inna chorobę to wiadomo, ze wtedy nic na siłę ale to nie ten przypadek.
A jeśli ktoś ma fajne produkty wegańskie z dobrym składem do polecania to jak najbardziej przyjmę taka polecajke

Moja córka wg lekarzy nie miała alergii. Bo w 5 stopniowej skali wyszło jej 3. A ja nawet neocate uczulalo. Więc jak tylko mogła jeść normalnie to nie tknęła kropli mleka. Nam pomogły od czasu do czasu jogurty z mleka owczego. Drogie, ale warte swojej ceny. Mi głównie zależało na wapnie. Skoro jadła mięso, to białko uzupełniała. Musiałam sie nauczyć innych zamienników. Mój syn zato nie tolerował żadnej formy nabiału od kiedy skończył pić mleko w wieku 9 m-cy. To sie da nadrobić innymi rzeczami.

A i jeszcze wracając do dziecka... Dopóki maluch nie skończy 2 lat lepsze są próby prowokacyjne niż testy. One nie są miarodajne. Mogą wychodzić fałszywie ujemne. Więc skoro były problemy jelitowe, to szukaj innych zamienników. Jest dużo fajnych blogów, gdzie znajdziesz ciekawe przepisy na jedzenie.