reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dzieciaczki urodzone z naczyniakami...

Kama83 jeszcze jedno pytanko... naczyniak Dominika chyba nie był duży? Zajrzałam do twojego bloga i nie mogę go zlokalizować na zdjęciach Twojego synka....
 
reklama
ceti dziękuję za info, wiem, zresztą z dr Wyrzykowskim jestem już od jakiegoś czasu w kontakcie. Jednak to drugi koniec Polski, może jest gdzieś bliżej nas taka możliwość?
 
Kama83 jeszcze jedno pytanko... naczyniak Dominika chyba nie był duży? Zajrzałam do twojego bloga i nie mogę go zlokalizować na zdjęciach Twojego synka....


Nie dziwie ci sie ze nie moglas zlokalizowac poniewaz tam raczej nie ma zdjec z tym naczyniakiem.Mial go na lewym policzku,raczej duzy nie byl,problem jedynie byl w tym ze byl wypukly i Dominik caly czas go dotykaj lub zadrapal a to bylo najgorsze.Na zdjeciu w podpisie widac tylko mala plamke na policzku,to slad po naczyniaku.Wspolczuje ci,wiem co ja przezywalam gdy Dominik zadrapal sobie pierwszy raz,krew leciala prawie 10 minut lub dluzej i balam sie ze sie wykrwawi.Najgorsze bylo to ze w zaden sposob nie moglam zatamowac:no:.
 
Mój eryk ma 4 miesiace, też ma naczyniaka na pleckach, kolor czerwony i płaski. Pediatra powiedziła, że się wchłonie i to jakby takie znamię jego jest, ja też mam ale na piersi. Zobaczymy trzeba obserwować i już

pozdrawiam

Sylwia
 
Moja hanifka ma na kostce naczyniaka wypuklego w ksztalcie serduszka
na powiekacz ma tez chba naczyniaka ale plaskiego bo to wyglada tak jakby miala popekane zylki na gornej powiece przy kaciku oka ale gdyby to byly zylki to by zeszly a to jest juz 3 miesiac wiec chyba naczyniak jak nie placze to bladnie ten na oczku ale jak placze to jest czerwone
 
Moja Laura ma 4 miesiace i tez urodzila sie z naczyniakiem a raczej z dwoma jeden od razu znikl po 2 tygodniach natomiast drugi ma 34mm*35mm na lewym boczku.Wyglada jak truskaweczka, jestesmy pod ciagla opieka i jak cos by sie zaczelo dziac wowczas bedziemy cos robili.Lekarz mowi ze moze sie wchlonac.
 
Nasz naczyniak nie byl od urodzenia wyszedl dopiero po jakis 2 tygodniach ale pisalam juz to wczesniej.Narazie jest ok duzy blednie a myly nic jakby stal w miejscu.
 
Witajcie mam pytanie. Moja lalka urodzila sie tez z naczyniakiem na nozce, dosyc sporym i teraz zaczal sie na nim robic strupek, ktory jest coraz wiekszy. Mieszkamy w Anglii, ale tutaj nam jakos w tej sprawie nie potrafia pomoc wiec droga e-mailowa napisalam do dermatologa w Polsce. Odpisal mi, ze naczyniak sie goi w taki wlasnie sposob, strupek oznacza, ze wytwarza sie blizna. Ale wczoraj ten strupek lekko pekl i zaczal krwawic i dzisiaj na spioszkach tez zauwazylam krew. Odpiszcie mi czy mialyscie podobne doswiadczenia ze swoimi maluchami, bo nie wiem czy to jest grozne.
 
reklama
Do góry