reklama
Pycha
mama Mai i Marty
kacha381 dzięki za odpowiedź, bo ja własnie zauwazyłam, że tak po bokach jakby były takie kropeczki i tak stopniowo zaczęło znikać, kurcze nie umiem tego wytłumaczyć dokładnie, ale z tego co piszesz to tak jakby minimalnie zaczął zanikac
didi
Fanka BB :)
moj Al tez ma naczyniaczka na glowce..nie zauwarzylam go wczesniej bo maly ma wloski..i dopiero wpadl mi w oko jak maly mial 3 miesiace..mozliwe ze wtedy sie pojawil..pediatra mowila mi ze czasami tak jest i ze wchlonie sie..naczyniaczek jest podluzny ..ma takie plameczki i jest lekko wypukluy..oczywiscie jak go zobaczylam to panikowalam bo po 2 tyg..nadal byl a ja niewiedzialam co to i dopiero przy szczepienu powiedziala mi abym sie nie martwil ze zniknie w swoim czasie..
Mój Kordian ma dokładnie w tym samym miejscu naczyniaczka co Maja. jest wypukły. Dostałam nawet skierowanie do chirurga, ale ostatnio zaczął trochę blednąć i pediatra powiedział, że zaczyna się wchłaniać. Nie mogę się doczekać, bo bardzo mnie denerwuje ta kropka. Boje się, że mały sobie ją zadrapie
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Witajcie!
Jestem od niedawna mamą. Deiutuję na "Niemowlakach" Mój Olek urodził się z trzema krwiaczkami płaskimi. Jeden ma na czole, drugi na czubku głowy a trzeci na karku. Lekarze też mi powiedzieli, że wchłoną się do roku. Te dwa na glówce nie będą widoczne pod włoskami ale ten na czole trochę mnie denerwuję. Ale cieszę się, że piszecie, że się wchłaniają, bo jakoś nie mogę się tego doczekać. :-[
Jestem od niedawna mamą. Deiutuję na "Niemowlakach" Mój Olek urodził się z trzema krwiaczkami płaskimi. Jeden ma na czole, drugi na czubku głowy a trzeci na karku. Lekarze też mi powiedzieli, że wchłoną się do roku. Te dwa na glówce nie będą widoczne pod włoskami ale ten na czole trochę mnie denerwuję. Ale cieszę się, że piszecie, że się wchłaniają, bo jakoś nie mogę się tego doczekać. :-[
Pycha
mama Mai i Marty
a ja zaczynam się martwic, bo Maja za 3 tygodnie kończy roczek, a naczyniak jaki był taki jest :-( ale poczekam do szczepień i wtedy sie zapytam lekarza :-(
Moja Nelka ma u nasady nosa na czole i z tyłu na karku, tam gdzie zaczynają jej się włoski, naczyniaki płaskie. Z autopsji wiem, że te z czoła znikają (urodziłam się z naczyniakami dokładnie w tych samych miejscach), niestety te z tyłu na linii włosów mi zostały do dziś jak znamię. "Omen" normalnie...;-)
reklama
Podziel się: