reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

***DZIECI WRZEŚNIÓWEK***

reklama
Zobaczymy jak przyszle ammy wlasnie bede walczyc w imieniu swoich maluszkow :)
ale lepiej skonczyc juz temat i nie rozdrazniac juz tego co sie dzieje :)
 
Blanus pisze:
wrocilismy od ortopedy - asymetria nadal jest :(
moje cwiczenie z Niunia to jednak za malo i mam isc z klucha na rehabilitacje :(

ku..., zamordowalabym tych lekarzy z solca za porod posladkowy :mad: :mad: :mad:
albo... w ramach nowych doswiadczen zyciowych i aby mieli jakies poecie "jak to jest" wsadzilabym im w d... po kolku (takim 35 cm obwodu)
YEAH !!! >:D >:D >:D
 
no i jak zwylke będę orginalna mówiąc, że wrześniowe dzieciaczki są piękne, śliczne i cudowne  ;D
wrześniaczki cudaczki :)
a co do porodów, to naprawdę nasza służba zdrowia oszczędza, jak może tylko jakim kosztem. mnie też przetrzymywali, chociaż było sporo po terminie wg om miałam na 22.09 a lalunia urodziła się 07.10. najpierw zastrzykami 3 dni wywoływali poród ale nic z tego nie wyszło, później wzięli mnie na porodówkę pod oksytocynę i tak się tam męczyłam się bardzo silnymi skurczami 7godzin, a szyjka prawie nic, po czym mądry pan ordynator stwierdził,że to jeszcze nie teraz i termin źle policzony, jełop. no a później małej zaczęło spadać tętno no i w końcu się zdecydowali na cc. na operacyjnej mój lekarz mówił, że łożysko wyraźnie przeterminowane, poza tym wody zielone i mała owinięta pępowiną, co było widoczne od 6mca ciąży, odrynator nie widział, albo nie chciał widzieć.
ale lalcia dostała 10pkt. no i też na wypisie napisali, zagrażająca wewnątrzmaciczna zamartwica płodu.
 
reklama
Blanuś, dzieki za komplement, ale mimo udanych strzałów, nie będziemy powielać wzorca " do trzech razy sztuka" .Na dwóch mamy zamiar zakończyć.

Mada, z Julci niezła komórciara rośnie... Potrafi już wysyłać sms-y ?  ;D ;)  A kreacje ma istnie wyjściowe.

Kociak, nie masz się co obawiać krytyki , takiego bąbla każdy powinien zazdrościć. Nic po Martynce choroby nie widać. Dzielna dziewczynka.
 
Do góry