Koreczek, wiem co czujesz, sama przerabiam choróbska z Krzysiem i wiem jak to dołuje. Dzisiaj się poryczałam, a byłam taka dzielna dotąd.
Szybko się jednak poprawiłam, policzyłam do dziesięciu i dalej zasóam na pełnym etacie...
Życzę Daruni większej odporności, a może co odchoruje teraz, to później jej nie tknie ?
Melanie, no leleczki z was jak malowane, Prześliczna jest Pariska, Krzychu aż do tej pory wzdycha przez sen ( bo razem foty oglądaliśmy).
Masz rację Majka i Krzysiek mają wiele wspólnych cech fizycznych. Jak się mały urodził to myślałam że się w czasie cofnęłam, był kropka w kropkę jak Majcia.
Ale im "latek" mu przybywa, tym bardziej chłop się z niego robi. A od Majowego wzorca odbiega.
Na galerii załączyłam zdjęcia, najwcześniejsze jakie miałam na kompie, bo cyfówka u nas raz była raz nie. A poza tym wolę zdjęcia w realu z takiej porządnej starej Zorki 5.
Majka ma zdjęcia począwszy od urodzenia do pierwszego roczku robione co miesiąc. Więc mogę porónywać Krzyśka i widzę że podobieństwo umyka powoli.
Zdjęcia są niestety w albumach a skanować mi się nie chce. Może kiedyś....
Na zdjęciach w galerii Majka ma mniej więcej 16 miesięcy ( te na rynku wrocławskim) pozostałe sią o jakieś 2-3 miesiące starsze.
Strasznie ją wszędzie nosiło, a wesołą była i jest jak mało kto...
Prezenty od Mikołaja już koczują na parapecie... ;D