reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

dzidziusiowe boleści

Jesli moge cos powiedziec to nie ubierajcie dzieci zbyt grubo w te upaly!!! Jak macie mozliwosc to wysuszajcie dupeczki nie zakladajac w ogole pieluszki!!! Moj nie nosi zadnych dlugich rekawkow i spodenek i jakos spokoj z odparzeniami!!!
Co do pepuszka to juz nie ma go od niedzieli!!! Slicznie sie wygoil a teraz juz sie chowa!!! Ta zoltawa substancja to normalne!!! Olu moze dzis znajdziesz pepuszek w pampersie bo mojemu az tam zawedrowal!!!
 
reklama
hi hi mój pępek odpadł na podłogę a ja nie mogłam go podnieść, jakoś nie mogłam wziąść nawet przez chusteczkę tylko zawołałam Artura, żeby to zabrał!
ciepło nie ubieram, ale z wietrzeniem pupki to problem bo co kilka minut fontanna naokoło, a jaki rozrzut!!!!
 
no ja właśnie mam to samo z fontannami,najbardziej szkrab lubi sikać,jak jest bez pieluszki na pzwijaku pomiędzy zdjęciem tej brudnej a nałożeniem czystej :laugh: normalnie przebieram go po parę razy bo tak mi się obsikuje cały ;)
 
przepraszam, że się wtrącę, ale wiem że macie synków... rozumiem, że mam się nastawić psychicznie na potwornego sikacza? i czemuż ja chciałam chłopca ::) :p
 
Leyna,nie martw się,to tylko taka rozrywka to sikanie ;D a poważnie,to więcej przebierania mam niż przy dziewczynce,ale za to śmiechu co nie miara :laugh: a jak jeszcze do tego sie zesra na przewijak i sika jednocześnie to nie wiem co mam wycierać,tyłek czy obsikaną buźkę ;D
 
Dzis rano odwiedziła nas położna,musimy jutro podjechać do przychodni,bo jeszcze Niusio jest za bardzo pomarańczowy i muszą sprawdzić co z tą żółtaczką,bo powinna juz zniknąć ::) poza tym Krecik maiła rację,dziś w pajacyku znalazłam odpadniętą pępowinkę takze tatuś dzis stawia pępkówę ;) Ale troche się nam paskudzi pępuś w środku i też to obejrzą w przychodni...a tak dbałam,żeby nic sie nie zdarzyło ::)
Ewan,co do tego prężenia,to mam podawać Espumisan,2 razy dziennie po 4-5 kropelek do buzi po jedzeniu...no i narazie odstawić wszystko co mleczne,przetwory itp...juz tylko mi zostanie chleb z dżemem,wędliną,gotowane mięso i marchewka :( no i jabłka...zaraz założę wątek o diecie dla mamusiek karmiących,bo może tam jakos nawzajem sobie doradzimy co jeść...
 
co do pępusia to nam odpadł kikucik 5 dni po porodzie a dzis jest już prawie zagojony mój też ma czasem czkawki i nie ma na to żadnego sposobu po prostu trzeba przeczekać.
mam pytanie jesli choddzi o prężenie się jak maluszek się tak pręży to znaczy
że go coś w brzuszku gniecie tak? a czy wasze dzieciaczki do tego płaczą podczas napinania się?
pytam bo mój się też czasem tak napina ale nie płacze przy tym i nie wiem
czy boli go brzuszek czy może się przeciąga? ::) ::)
 
reklama
na rzie pomaga koperek, ale moze spróbujemy tego espumisanu
moj się pręży i czasem zapłlacze, pzreważnie jęczy
nabiału nie jem bo nie przepadam, ale faktycznie: chleb, dzem i wedliny-to nam zostaje niestety, chociaz można spróbować jesc po troszkę wszystkiego, tak jak krecikowi mówiła połozna
 
Do góry