reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Drugi poród po pierwszej cesarce

Wszystko zależy od szpitala i tam najlepiej zapytać. Ja miałam wybrany szpital i wyznaczony termin na CC tylko ze względu na cesarkę 6 lat temu. Bez problemu, nikt nic nie pytał, nie mówił, tylko wyznaczyli termin. Niestety docelowo musiałam urodzić w innym szpitalu i tam już mnie zmusili do porodu naturalnego. Ogarnęła mnie taka panika, strach.. ale po wszystkim jestem im wdzięczna za to "zmuszenie". :)
 
reklama
Witajcie
Mam takie pytanie do Was odnośnie drugiego porodu po pierwszym zakończonym CC.
Wiem , że nie ma obowiązku jeśli minęło wystarczająco dużo czasu i nie ma większych przeciwwskazań, aby drugi poród mógł odbyć się sn, ale co w wypadku jeśli się woli CC mimo wszystko?
Czy lekarz może zmusić do próby porodu sn?
Czy miałyście takie doświadczenie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
To zależy gdzie rodzisz. Lekarz może Ci wystawić skierowanie na CC, ale w szpitalu nie muszą go uwzględnić. W wielu szpitalach w okolicach 30-35 tc są kwalifikacje i jeśli tam już Cię skierują na CC, to raczej będziesz je miała.
Ja byłam po pierwszym CC w 30 tc plus ciąża zagrożona, na lekach itp i wybrałam szpital, w którym po pierwsze pracowała moja prowadząca, która dała mi skierowanie na CC, a po drugie na kwalifikacji zbytnio go nie kwestionowali. Ale słyszałam bardzo różne historie o innych szpitalach. Szczególnie w sytuacji gdy tak jak u mnie poród zaczął się kilka dni wcześniej i nie szłam na umówiony zabieg.
 
To zależy gdzie rodzisz. Lekarz może Ci wystawić skierowanie na CC, ale w szpitalu nie muszą go uwzględnić. W wielu szpitalach w okolicach 30-35 tc są kwalifikacje i jeśli tam już Cię skierują na CC, to raczej będziesz je miała.
Ja byłam po pierwszym CC w 30 tc plus ciąża zagrożona, na lekach itp i wybrałam szpital, w którym po pierwsze pracowała moja prowadząca, która dała mi skierowanie na CC, a po drugie na kwalifikacji zbytnio go nie kwestionowali. Ale słyszałam bardzo różne historie o innych szpitalach. Szczególnie w sytuacji gdy tak jak u mnie poród zaczął się kilka dni wcześniej i nie szłam na umówiony zabieg.

To prawda. Ja leżę teraz w szpitalu i tu np. Kwalifikacje do planowego cc są w 28tc, a czas oczekiwania na wizytę to 3-4 tygodnie więc np. u autorki było by już po ptakach
 
To prawda. Ja leżę teraz w szpitalu i tu np. Kwalifikacje do planowego cc są w 28tc, a czas oczekiwania na wizytę to 3-4 tygodnie więc np. u autorki było by już po ptakach
Dziś mam wizytę. Liczę że lekarz się określi. Będę szczera i powiem że tak na prawdę mam mieszane uczucia, bo wiem ile kosztuje poród naturalny (choć u mnie skończyło się tylko na skurczach i rozwarciu 4cm) i cesarka. Nie wiem do końca co jest dla mnie lepsze i być może byłby to poród sn. Nie jestem w stanie tego być pewna na 100%. Jednak wiem też to że za wszytko tak czy tak odpowiadamy my, nie ważne są błędy lekarzy czy ogólnie ich decyzje, definitywnie i tak my bierzemy za wszystko odpowiedzialność. W pierwszej ciąży miałam wiele przygód negatywnych , nie będę tego teraz tu opisywać ale jednego się nauczyłam i to bardzo , jak sama nie zadbam o siebie i dziecko nikt tego nie zrobi. Dlatego zanim zaczęłam starania o drugie które trwały rok, poszłam do tego lekarza zapytać czy mnie w ostateczności skieruje na CC, powiedział że tak. Po czym teraz zbywa temat... Może sn jest mi pisane , ale jeśli tak to np chciałabym móc się do niego przygotować, pójść do szkoły rodzenia lub skonsultować się jeszcze z jakimś innym lekarzem (tymbardziej że prowadzę ciążę prywatnie). Nie wiem sama jak to wszystko się potoczy, ale skoro mówicie że skierowania się wystawia do 28tc to dziś jest ostatni dzwonek..
 
Dziś mam wizytę. Liczę że lekarz się określi. Będę szczera i powiem że tak na prawdę mam mieszane uczucia, bo wiem ile kosztuje poród naturalny (choć u mnie skończyło się tylko na skurczach i rozwarciu 4cm) i cesarka. Nie wiem do końca co jest dla mnie lepsze i być może byłby to poród sn. Nie jestem w stanie tego być pewna na 100%. Jednak wiem też to że za wszytko tak czy tak odpowiadamy my, nie ważne są błędy lekarzy czy ogólnie ich decyzje, definitywnie i tak my bierzemy za wszystko odpowiedzialność. W pierwszej ciąży miałam wiele przygód negatywnych , nie będę tego teraz tu opisywać ale jednego się nauczyłam i to bardzo , jak sama nie zadbam o siebie i dziecko nikt tego nie zrobi. Dlatego zanim zaczęłam starania o drugie które trwały rok, poszłam do tego lekarza zapytać czy mnie w ostateczności skieruje na CC, powiedział że tak. Po czym teraz zbywa temat... Może sn jest mi pisane , ale jeśli tak to np chciałabym móc się do niego przygotować, pójść do szkoły rodzenia lub skonsultować się jeszcze z jakimś innym lekarzem (tymbardziej że prowadzę ciążę prywatnie). Nie wiem sama jak to wszystko się potoczy, ale skoro mówicie że skierowania się wystawia do 28tc to dziś jest ostatni dzwonek..

Wiesz to zależy od szpitala. Nie wiem czy masz jakiś wybrany, ale to od niego powinnaś zacząć skoro Twój lekarz jak rozum w żadnym nie pracuje.

Bo w Warszawie chyba najpóźniej robią w 36tc, a właśnie w tym w którym jestem najwcześniej. Ale to też nie jest chyba tak, że jak przyjedziesz np. z rozpoczętą akcja a dziecko jest pośladkowo to nie przyjmą. Pewnie zrobią cc tylko nie masz wtedy żadnej gwarancji. Osobiście jakbym miała mieć cc to wolałabym mieć temat dogadany na konkret. Bo z tego co wiem to jak jest niedogadane to i tak zawsze decyduje lekarz z dyżuru i jak trafisz za przeproszeniem na ch*ja to będziesz miała jak dziewczyna wyżej, że Cie zmusza do tego sn
 
Dziś mam wizytę. Liczę że lekarz się określi. Będę szczera i powiem że tak na prawdę mam mieszane uczucia, bo wiem ile kosztuje poród naturalny (choć u mnie skończyło się tylko na skurczach i rozwarciu 4cm) i cesarka. Nie wiem do końca co jest dla mnie lepsze i być może byłby to poród sn. Nie jestem w stanie tego być pewna na 100%. Jednak wiem też to że za wszytko tak czy tak odpowiadamy my, nie ważne są błędy lekarzy czy ogólnie ich decyzje, definitywnie i tak my bierzemy za wszystko odpowiedzialność. W pierwszej ciąży miałam wiele przygód negatywnych , nie będę tego teraz tu opisywać ale jednego się nauczyłam i to bardzo , jak sama nie zadbam o siebie i dziecko nikt tego nie zrobi. Dlatego zanim zaczęłam starania o drugie które trwały rok, poszłam do tego lekarza zapytać czy mnie w ostateczności skieruje na CC, powiedział że tak. Po czym teraz zbywa temat... Może sn jest mi pisane , ale jeśli tak to np chciałabym móc się do niego przygotować, pójść do szkoły rodzenia lub skonsultować się jeszcze z jakimś innym lekarzem (tymbardziej że prowadzę ciążę prywatnie). Nie wiem sama jak to wszystko się potoczy, ale skoro mówicie że skierowania się wystawia do 28tc to dziś jest ostatni dzwonek..
Nie jest to ostatni dzwonek :) akurat do 28 tc kwalifikują np w Warszawie na Żelaznej. Ja rodziłam na Inflanckiej i tam nawet w 38 tc kwalifikują, a można się umówić kilka dni przed. Najlepiej oczywiście mieć wcześniej skierowanie od swojego lekarza. Ale oczywiście każdy szpital ma inne zasady.
 
To zależy gdzie rodzisz. Lekarz może Ci wystawić skierowanie na CC, ale w szpitalu nie muszą go uwzględnić. W wielu szpitalach w okolicach 30-35 tc są kwalifikacje i jeśli tam już Cię skierują na CC, to raczej będziesz je miała.
Ja byłam po pierwszym CC w 30 tc plus ciąża zagrożona, na lekach itp i wybrałam szpital, w którym po pierwsze pracowała moja prowadząca, która dała mi skierowanie na CC, a po drugie na kwalifikacji zbytnio go nie kwestionowali. Ale słyszałam bardzo różne historie o innych szpitalach. Szczególnie w sytuacji gdy tak jak u mnie poród zaczął się kilka dni wcześniej i nie szłam na umówiony zabieg.
A nie wiesz może czy jeśli w trakcie kwalifikacji nie zgodzą się definitywnie na CC to mogę jeszcze zmienić szpital ? Nie chodzi mi o to że "w innym może się zgodzą", tylko bardziej o to że wiem że w innym w moim mieście poród sn jest przyjemniejszy. Wybór szpitala też kieruje ze względu na prowadzenie ciąży przez lekarza tam pracującego , ale położne i warunki wiem że nie są najlepsze. Ciezki jest to dla mnie temat też ze względu że nie mam z kim poradzić się jak to wygląda, a jedyne źródło wiedzy dla mnie to internet 🤷🏼‍♀️ choć może i lepsze niż niejedne rady
 
Nie jest to ostatni dzwonek :) akurat do 28 tc kwalifikują np w Warszawie na Żelaznej. Ja rodziłam na Inflanckiej i tam nawet w 38 tc kwalifikują, a można się umówić kilka dni przed. Najlepiej oczywiście mieć wcześniej skierowanie od swojego lekarza. Ale oczywiście każdy szpital ma inne zasady.
A jeśli lekarz nie wystawi mi skierowania ? Mam zgłosić się do szpitala na porodówkę wcześniej w celu uzyskania informacji co do kwalifikacji na CC bądź nie ? Rozumiem że każdy szpital możliwe że ma inaczej, ale nie sądziłam że wgl tak to się odbywac może ...🤦🏼‍♀️
 
Witajcie
Mam takie pytanie do Was odnośnie drugiego porodu po pierwszym zakończonym CC.
Wiem , że nie ma obowiązku jeśli minęło wystarczająco dużo czasu i nie ma większych przeciwwskazań, aby drugi poród mógł odbyć się sn, ale co w wypadku jeśli się woli CC mimo wszystko?
Czy lekarz może zmusić do próby porodu sn?
Czy miałyście takie doświadczenie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Jest taka grupa zamknięta na Facebooku (jeśli ktoś by chciał) "Cesarskie cięcie". Tam można uzyskać wszelkie informacje bo tam jest kilka tysięcy dziewczyn. Niektóre nawet po 6cc😉 Ja tam dołączyłam wiedząc że będę mieć CC planowane i jestem tam do dziś
 
reklama
A jeśli lekarz nie wystawi mi skierowania ? Mam zgłosić się do szpitala na porodówkę wcześniej w celu uzyskania informacji co do kwalifikacji na CC bądź nie ? Rozumiem że każdy szpital możliwe że ma inaczej, ale nie sądziłam że wgl tak to się odbywac może ...🤦🏼‍♀️
Zawsze możesz zmienić szpital raczej :) a co do braku skierowania to nie wiem - zadzwoń po prostu do wybranych szpitali i zapytaj jakie mają zasady, bo każdy ma inne :)
 

Podobne tematy

Do góry