Aczkolwiek@to_na_pralkę
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Wrzesień 2022
- Postów
- 5 347
A drugi raz nie musisz?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A drugi raz nie musisz?
ale superFacet na giełdzie staroci miał wielką torbę pełną takiej starej biżuterii. Szukałam wtedy broszki na prezent. A jak zobaczyłam jakie piękne klipsy tam ma to stwierdziłam, że 5 zł za parę to nie pieniądz, więc wzięłam. I tak od pary do pary aż zrobiła się kolekcja
Nie żarłam dziś maczka ani kebsa więc nieA drugi raz nie musisz?
O to to ja mam to samoMagnesy na lodówkę z podróży
Ona nie sra.Srałaś?
O nie!! Co ty narobiłas? Jak będę jeść brownie, to będę widziećOna nie sra.
Ona robi Brownie
Ja mogę wszędzie! Jak poczuje że to już to muszę już i nie ma negocjacjiCo do srania to czy jest wśród nas moja odbytnicza bliźniaczka, która jak ja: nie umie wypróżnić się w szpitalu?
Dawali mi czopki, kazali kupić se śliwki, pić jogurty - nichuja. Nawet kazali se kupić syrop. Też nic nie dał.
Dopiero jak wyszłam do domu to drgnęło a byłam tam ponad tydzień
A teraz mam dobre sranie po wiesiołku na czczo
Siostro. Ja nie zrobię po za własnym domem...Co do srania to czy jest wśród nas moja odbytnicza bliźniaczka, która jak ja: nie umie wypróżnić się w szpitalu?
Dawali mi czopki, kazali kupić se śliwki, pić jogurty - nichuja. Nawet kazali se kupić syrop. Też nic nie dał.
Dopiero jak wyszłam do domu to drgnęło a byłam tam ponad tydzień
A teraz mam dobre sranie po wiesiołku na czczo
Ja tak samoJa mogę wszędzie! Jak poczuje że to już to muszę już i ma negocjacji