reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dostawka do łóżka

etie

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
30 Październik 2012
Postów
52
n2m.jpg
Mamusie, czy macie lub będziecie kupować łóżeczko dostawne? Produkt jest na pierwsze pół roku życia dziecka dlatego zastanawiam się czy faktycznie warto zainwestować.
W pierwszej ciąży bardzo mnie męczyło ciągłe wstawanie w nocy gdy dziecko zaczynało kwilić. Mając je blisko siebie, ale nie w naszym małżeńskim łóżku, może będzie łatwiej? Maluch będzie czuł naszą bliskość, a ja nie będę co chwila spacerować.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
 

Załączniki

  • n2m.jpg
    n2m.jpg
    8 KB · Wyświetleń: 31 197
Ostatnia edycja:
reklama
Ja nie miałam, bo nie miałabym gdzie takiego postawić. Sama się nad tym zastanawiałam, ale wszystko zależy od dziecka. Z córką byłoby mi one całkowicie zbędne, natomiast z synem byłoby wybawieniem ;)
 
Ja myślałam nad kupnem tego ale nie było za bardzo na to miejsca kupiliśmy kosz Mojżesza i stał koło naszego łóżka i dzięki temu nie musiałam biegać daleko w nocy do do małej
 
Ja używam od 5 miesięcy i jestem bardzo zadowolona. Syn spi z nami a jednocześnie u siebie, budzi sie 4-5 razy w nocy na karmienia i nie wyobrażam sobie nocnych wędrówek
 
etie mieliśmy to co pokazałaś na zdjęciu :D To łóżeczko z Chicco Next2me, tylko inny kolor ;p Nie wiem czy wstawiłaś to jako zdjęcie poglądowe czy już interesowałaś się co nieco w tym temacie, ale ja Ci je polecam z całego serca, koleżanka nam je poleciła jeszcze przed porodem, mąż bał się że zdusi dziecko podczas snu czy coś, a ja chciałam być blisko dziecka. Spanie osobno w ogóle nie wchodziło w grę. To łóżeczko spełniło nasze oczekiwania, ja byłam spokojna, mąż też, synek czuł bliskość i bezpieczeństwo, karmienie w nocy nie było męczące bo nie trzeba było wstawać ;p wygodnie i jedną ręką mogłam opuścić jedną ze ścianek łóżeczka. Dostosujesz je do każdego typu łóżka, ma kółka więc łatwo przemiescza się po domku :) Nie zastanawiaj się :D
 
Przekonują mnie te argumenty, najbardziej chyba jednak ten, że dziecko będzie blisko nas i że karmienie w nocy nie będzie aż tak bardzo męczące. Podoba mi się to łóżeczko ze zdjęcia, wybiorę się do jakiegoś sklepu dziecięcego żeby sprawdzić na żywo jakie ma funkcje.
 
Z kinderkrafta nowe widziałam na allegro za 400zl. Ja mam zwykle drewniane łóżeczko, odkrecilam jeden bok, materac ustawilam na środkowej wysokosci i akurat jest dosłownie pare cm niżej niż nasz. Myślę że spokojnie da rade. Na pewno dopóki dziecko nie zacznie się przekręcać ,pozniej się zobaczy.

Napisane na MotoG3 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jaki jest koszt takiej dostawki?
Ja sprawdzałam w necie i kosztowały koło 750 zł, ale widziałam, że na fanpage'u Chicco niektórzy pisali, że dorwali gdzieś na promocji za 650 zł, chociaż ja osobiście się z tą ceną nie spotkałam...
Moja kumpela miała właśnie taką samą różową dostawkę Chicco Next2Me i zawsze bardzo chwaliła, mówiła, że po cesarce to było dla niej wybawienie :) Ja teraz jestem w ciąży i wiem, że na pewno będzie to jeden z ważniejszych zakupów. Mi się podoba jeszcze, że można ustawić stopień nachylenia materaca - moja Nina do 6 mca tak ulewała, że naprawdę się o nią bałam, gdy leżała na płasko, a z kolei poduszki są niezdrowe dla kręgosłupa... A jak trafi mi się kolejny ulewający dzidziuś, to już będzie lżej :))
 
Do góry