reklama
Czarodziejka
Fanka BB :)
Nadia - czytam o Twoim podejsciu do szpitala i jakbym siebie slyszala......już nie raz czulam sie bardzo źle a mimo tego mowilam sobie ze nigdzie nie jade bo wezmą mnie za nienormalna histeryczkę....na KTG mam skierowanie juz od 20 wrzesnia a do dziś nie dotarlam.
A moze wlasnie powinnam pojechac......sama nie wiem.....ale ja dziś tez mam jakis dziwny stan....mdli mnie, czyści, a brzuch jak głaz i do tego bolesne skurcze.....ale siedze sobie wlasnie ne babyboom i z wami klepie........;-) Czy to sie nazywa nieodpowiedzialnośc?
A moze wlasnie powinnam pojechac......sama nie wiem.....ale ja dziś tez mam jakis dziwny stan....mdli mnie, czyści, a brzuch jak głaz i do tego bolesne skurcze.....ale siedze sobie wlasnie ne babyboom i z wami klepie........;-) Czy to sie nazywa nieodpowiedzialnośc?
nadia
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2006
- Postów
- 777
Dzięki dziewczynki za słowa otuchy i poparcia:-) Jak widać jestem z powrotem, przebadana dwukrotnie (przez położną i lekarza-grr ostatnio te badania coś wyjątkowo bolą ), po ktg. Z maluszkiem wszystko w porządku :-) U mnie jakies nieregularne skurcze się pisały, rozwarcie na 1cm, ale całe szczęście nie zostawili mnie (wolę 4 cm rozwarcie osiągnac w domku). Kazali przyjechac z powrotem gdy będą regularne co 10 min i trwały co najmniej 30minut. W ogóle trafiłam na fajną połozną, uspokoiła mnie mówiąc że bóli/skurczy porodowych na pewno nie pomylę z czym innym i żeby do szpitala jak najpóźniej przyjeżdżać, żeby jak najkrócej na porodówce być;-) Pytałam jakie są prognozy, kiedy moge się spodziewać czegoś, no ale oczywiście powiedziała że każda ciąża, poród inny i nic nie wiadomo;-) No nic zmykam do łózia, dobrej nocki dziewczynki;-) :-)
PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
No prosze, to sie nazywa dobra polozna, Nadia- ciesze sie ze wszystko okazalo sie dobrze, uspokoilo to i Ciebie i meza i Nas tutaj czekajacych na wiesci.:-)
Czarodziejka- a ja bym sie przejechala na KTG, moze sie dowiesz czegos pozytywnego .
Ja dzis zblazowana, najchetniej bym lezala i marzyla o zlotych piaskach, a tu realia za mna czekaja, pranie, sprzatanie....a moj kochany wzial sie za prace dorywcza i wlasnie pojechal zarobic troszke czarnych pieniazkow... stwierdzil ze jest dobry w swym fachu wiec trzeba to wykorzystac a kasa sie przyda przy dziecku.... Az mnie szok bierze kiedy on sie robi taki odpowiedzialny :-)
Czarodziejka- a ja bym sie przejechala na KTG, moze sie dowiesz czegos pozytywnego .
Ja dzis zblazowana, najchetniej bym lezala i marzyla o zlotych piaskach, a tu realia za mna czekaja, pranie, sprzatanie....a moj kochany wzial sie za prace dorywcza i wlasnie pojechal zarobic troszke czarnych pieniazkow... stwierdzil ze jest dobry w swym fachu wiec trzeba to wykorzystac a kasa sie przyda przy dziecku.... Az mnie szok bierze kiedy on sie robi taki odpowiedzialny :-)
Czesc mamusie. Od północy mam skurcze. Najpierw były co 30 min, pozniej coraz częsciej. Ok 7.00 rano juz liczyłam z mężem i były juz co 7-8 minut. Niestety pozniej stały sie coraz rzadsze i az do teraz są co jakies 10-15 min. Już teraz jestem bardzo zmęczona bo całą noc nie spałam, dopiero nad ranem troche udało mi sie podrzemać pomiędzy skurczami.
Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam. Buziaki
Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam. Buziaki
PaulinaAnna
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Mala_Mi tak sie ciesze, puki mozesz zarzyj cieplego prysznicu i odpocznij aby nabrac sily przed tym wielkim wydarzeniem....Zycze szybkiego i lekkiego porodu, i czekam na wiesci :-) .
aninaaa
Październikowa Mama'06 Entuzjast(k)a
MALA_MI,to cudownie że coś się zaczeło dziać.jeszcze troszeczke i zobaczysz swoje maleństwo.normalnie troche ci zazdroszcze:] trzymamy mocno kciuki,aby nie bolało tak strasznie i wszystko potoczyło się szybciutko.
Czarodziejka
Fanka BB :)
Dziewczyny ja też czasami sie zastanawiam czy rozpoznam te właściwe bóle.....od jakiś 2 tygodni nasiliły mi się bóle w dole brzucha są takie jak przy miesiączce......czasem to tak mnie zażyna ze oczy wyłaża: boli ...i puszcza.....znowu boli.....i puszcza......a brzuch robi sie wtedy jak głaz natomist maluch skacze na maxa....ale co to za bóle? A moze to skurcze? Nie wiem........zeby sie nie okazalo ze ja zaczynam rodzic i lekceważe to...
...zdaje sobie sprawe ze jak mnie na dobre przypili to bóle nie przejdą same......i wtedy uwienczeniem bedą narodziny naszego synka....
Ale jak tu rozpoznac ze "to " jest wlasnie "to"????:-)
Dziś chyba jednak pojde na to ktg bo wczoraj myślalan ze "zdechnę" od bolesci brzusznych...........
...zdaje sobie sprawe ze jak mnie na dobre przypili to bóle nie przejdą same......i wtedy uwienczeniem bedą narodziny naszego synka....
Ale jak tu rozpoznac ze "to " jest wlasnie "to"????:-)
Dziś chyba jednak pojde na to ktg bo wczoraj myślalan ze "zdechnę" od bolesci brzusznych...........
reklama
Czarodziejka
Fanka BB :)
Aninaaa - skocze dzis na 100%......kiepsko sie czuję więc nie zlekceważe tego...
buźki
buźki
Podziel się: