Oj, chyba bede musiała teściowej podziękowac )
Moj krasnoludek pomaga, co prawda porzadek nie jest jego najmocniejszą stroną... skrapetki musze pozbierać, chybaze chce się o nie zabic, ale za to zakupy zrobi, obiadek dobry ugotuje, synka przewinie, wykapie, ulula, nakarmi jak mama nie ma juz czym. Wstaje w nocy do niego tylko w weekendy, ale pracuje jako kierowca i wole zeby był jako-tako wyspany...
Moj krasnoludek pomaga, co prawda porzadek nie jest jego najmocniejszą stroną... skrapetki musze pozbierać, chybaze chce się o nie zabic, ale za to zakupy zrobi, obiadek dobry ugotuje, synka przewinie, wykapie, ulula, nakarmi jak mama nie ma juz czym. Wstaje w nocy do niego tylko w weekendy, ale pracuje jako kierowca i wole zeby był jako-tako wyspany...